ONZ: w Syrii mogło dojść do zbrodni przeciwko ludzkości

ONZ: w Syrii mogło dojść do zbrodni przeciwko ludzkości

Dodano:   /  Zmieniono: 
fot. Wikipedia 
- Poważne naruszenia praw człowieka wobec manifestantów w Syrii mogą być uznane za zbrodnie przeciwko ludzkości - wynika z opublikowanego w czwartek raportu biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Praw Człowieka.
W liczącym 12 stron dokumencie stwierdzono, że "wszystkie przypadki naruszeń praw człowieka oznaczają rozpowszechniony i systematyczny atak przeciwko ludności cywilnej". Wezwano Radę Bezpieczeństwa ONZ, aby rozważyła zwrócenie się do Międzynarodowego Trybunału Karnego w sprawie wszczęcia postępowania w związku z sytuacją w Syrii.

W Syrii doszło do "tortur oraz innego poniżającego i nieludzkiego traktowania cywilów przez siły bezpieczeństwa i armię, co narusza międzynarodowe zobowiązania Syrii w ramach konwencji przeciwko torturom" - czytamy w raporcie. Jak zaznaczono, "ewidentnie strzelano celowo, aby zabić; większość ofiar miała rany postrzałowe głowy, klatki piersiowej i górnych części ciała".

Wśród popełnionych przestępstw raport wymienia m.in. egzekucję 26 osób na stadionie w mieście Dara 1 maja - ofiary miały zawiązane oczy; strzelanie z ostrej amunicji do uczestników pokojowych demonstracji - do ludzi strzelali snajperzy, w tym z helikopterów; zabijanie rannych w szpitalach, w tym zamykanie żywych ludzi w chłodniach kostnic.

Raport sporządziło 13 ekspertów ds. praw człowieka na wniosek Wysokiej Komisarz NZ ds. Praw Człowieka Navi Pillay.

pap, ps