Doradcy Miedwiediewa potępiają wyrok dla Bialackiego

Doradcy Miedwiediewa potępiają wyrok dla Bialackiego

Dodano:   /  Zmieniono: 
Alaksandr Bialacki (fot. Bladyniec/Wikipedia) 
Rada ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka, która działa przy prezydencie Rosji, potępiła skazanie przez sąd Mińsku białoruskiego obrońcy praw człowieka Alesia Bialackiego i zażądała jego uwolnienia.
- Potępiamy wyrok i apelujemy o natychmiastowe uwolnienie skazanego - powiedział szef Rady Michaił Fiedotow, . Podkreślił, że Rada nawołuje do "uchylenia wyroku, uwolnienia obrońcy praw człowieka ze względów humanitarnych i z racji sprawiedliwości" -  informuje białoruski portal opozycyjny Karta'97. - Popieramy oświadczenia w sprawie Bialackiego innych organizacji obrońców praw człowieka - zaznaczył Fiedotow.

Aleś Bialacki został skazany przez sąd w Mińsku na 4,5 roku kolonii karnej o zaostrzonym rygorze za zatajenie dochodów przechowywanych na kontach bankowych w Polsce i na Litwie. Według Centrum Praw Człowieka "Wiasna", którym kieruje Bialacki, były to  pieniądze z zagranicznych fundacji przekazywane na działalność organizacji, w tym na pomoc osobom prześladowanych na Białorusi z  powodów politycznych. Skazanie białoruskiego obrońcy praw człowieka spotkało się z potępieniem UE, Rady Europy, Parlamentu Europejskiego i  OBWE.

Aresztowanie Bialackiego udało się dzięki Polsce i Litwie, które - w ramach pomocy prawnej - przekazały Białorusi dane o kontach opozycjonisty. Litwa później wycofała dane swego Ministerstwa Sprawiedliwości i oświadczyła, że nie mogą być one wykorzystane jako dowody w sądzie. Polska wypowiedziała porozumienie z Białorusią o bezpośredniej wymianie wniosków o pomoc prawną między lokalnymi prokuratorami; teraz białoruskie wnioski będą trafiały do centrali - Prokuratury Generalnej.

zew, PAP