Sikorski o Partnerstwie Wschodnim: jest budujące

Sikorski o Partnerstwie Wschodnim: jest budujące

Dodano:   /  Zmieniono: 
Radosław Sikorski (fot. Wprost) Źródło:Wprost
Partnerstwo Wschodnie ma swój wymiar obywatelski i to jest budujące - ocenił podczas wystąpienia na Forum Społeczeństwa Obywatelskiego Partnerstwa Wschodniego minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

- To forum jest nieodłącznym elementem Partnerstwa Wschodniego. Im silniejsze jest społeczeństwo obywatelskie w Europie Wschodniej, tym większy sukces odniesie Partnerstwo. Partnerstwo Wschodnie to nie tylko porozumienie rządowe, mamy współpracę parlamentarną, samorządową, mamy też forum biznesowe, a tutaj widać, że ma także swój wymiar obywatelski i to jest budujące - mówił Sikorski.

Partnerstwo Wschodnie - zainaugurowane w 2009 roku - ma na celu zacieśnienie współpracy Unii Europejskiej z sześcioma wschodnimi sąsiadami: Armenią, Azerbejdżanem, Białorusią, Gruzją, Mołdawią i Ukrainą. Partnerstwo nie zakłada członkostwa tych krajów w Unii, przewiduje jednak ich stopniową i daleko idącą integrację z unijnymi politykami, gospodarką i prawem. - Mam nadzieję, że działania polskiej prezydencji wzmocniły Partnerstwo Wschodnie. Społeczeństwo obywatelskie musi rozwijać się poprzez kontakty międzyludzkie i dlatego Polska stara się o bezwizowy ruch dla krajów Partnerstwa Wschodniego. Nasi konsulowie wydają więcej wiz obywatelom z krajów Partnerstwa niż kraje unijne razem wzięte, wspieramy też rozwój przedsiębiorców w tych krajach poprzez fundusze europejskie - podkreślił szef polskiego MSZ.

Sikorski pogratulował też zwycięzcom konkursu o Nagrodę Dziennikarską Partnerstwa Wschodniego. - To budujące, że na konkurs o nagrodę dziennikarską wpłynęło ponad 800 prac. To znaczy, że dziennikarze i ich odbiorcy uważają, że Partnerstwo Wschodnie jest to ważna i potrzebna inicjatywa - cieszył się minister. Na konkurs zorganizowany przez Fundację Reporterów, Centrum Wspierania Dziennikarstwa w Europie Wschodniej wpłynęło 840 prac 350 autorów. Był on przeznaczony dla dziennikarzy i fotoreporterów z krajów Partnerstwa Wschodniego: Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Gruzji, Mołdawii i Ukrainy, którzy mieli nadsyłać swoje prace z 2011 roku. Główna nagrodę, 10 tys. złotych, zdobył Sergej Lichenków, dziennikarz "Ukrainskiej Pravdy", który napisał tekst o związkach finansowych prezydenta Ukrainy z prywatnym biznesem. Dwie drugie nagrody przyznano: dziennikarce z Mołdawii Oldze Ceaglei, która napisała reportaż na temat pedofilii w Mołdawii oraz Bahar Neimatowej z gruzińskiej TV PIK, za materiał o Azerbejdżankach, które w ramach systemu patriarchalnego są przygotowywane do bycia żonami.

PAP, arb