Zapowiedziana blokada BBC to reakcja Pakistanu na incydent z udziałem sił NATO, w którym zginęło 24 pakistańskich żołnierzy. NATO nie przedstawiło jeszcze oficjalnej wersji zdarzeń, ale anonimowe źródła informowały, że przed atakiem Międzynarodowe Siły Wsparcia Bezpieczeństwa (ISAF) w Afganistanie i afgańscy żołnierze zostali ostrzelani przez sprawców z pakistańskiej strony granicy. W odpowiedzi mieli oni wezwać wsparcie z powietrza. Islamabad utrzymuje tymczasem, że atak nie był niczym sprowokowany.
Premier Yusuf Raza Gilani zapowiedział, że na znak protestu w związku ze śmiercią 24 żołnierzy z tego kraju Pakistan zbojkotuje konferencję w sprawie przyszłości Afganistanu, która odbędzie się w przyszłym tygodniu w Bonn w Niemczech. Ponadto władze w Islamabadzie odcięły trasy, przez które do Afganistanu dociera aprowizacja wojsk NATO. Zażądały też od USA, by w ciągu 15 dni ich personel opuścił bazę sił powietrznych w pakistańskim Shamsi, która - jak podejrzewają - była wykorzystywana do prowadzenia operacji z udziałem samolotów bezzałogowych. Pakistan zapowiedział również weryfikację stosunków z USA i NATO.
PAP, arb