Prezydent Argentyny po operacji raka czuje się dobrze

Prezydent Argentyny po operacji raka czuje się dobrze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Cristina Fernandez de Kirchner, fot. Wikipedia
Prezydent Argentyny Cristina Fernandez de Kirchner, która w środę przeszła operację raka tarczycy, czuje się dobrze i chce wrócić w styczniu do pracy - podał jej rzecznik Alfredo Scoccimarro. Dodał, że pani prezydent pozostanie w szpitalu około trzech dni.
Raka brodawkowatego tarczycy wykryto u pani prezydent 22 grudnia podczas rutynowych badań medycznych. Nie stwierdzono przerzutów na inne organy. Szanse na pełne wyzdrowienie wybranej na drugą kadencję 58-letniej Fernandez de Kirchner lekarze ocenili na ponad 90 procent. Operacja w szpitalu Austral w  mieście Pilar, 45 km od stolicy, trwała trzy i pół godziny i przeszła bez komplikacji.

Pod szpitalem kilkuset zwolenników pani prezydent wiwatowało na wiadomość o  zakończeniu operacji i dobrej kondycji pacjentki. Niektórzy trzymali tablice z napisem "Siły, Cristino!". Fernandez de Kirchner, która i tak cieszy się dużą popularnością, może zyskać jeszcze więcej sympatii w związku z chorobą, podobnie jak stało się w 2010 roku po śmierci jej męża i poprzednika na stanowisku Nestora Kirchnera. W  październiku Fernandez wygrała ponownie wybory prezydenckie, uzyskując ponad 54 proc. głosów, w czym pomógł jej szybki wzrost gospodarczy kraju, napędzany częściowo przez ogromne przychody z eksportu zboża. W czasie 20-dniowej rekonwalescencji Fernandez jej obowiązki pełni wiceprezydent Amado Boudou, były minister gospodarki i lojalny pomocnik prezydent.

Wśród Argentyńczyków, korzystających ze szczodrych wydatków budżetowych, Fernandez de Kirchner cieszy się dużą popularnością, ale od świata biznesu i Wall Street, których zdaniem jej interwencje w gospodarkę odstraszają od  Argentyny inwestorów, otrzymuje złe noty.

Prezydent Argentyny jest kolejnym ze skłaniających się ku lewicy przywódców Ameryki Łacińskiej, którzy zachorowali na raka. Prezydent Wenezueli Hugo Chavez, który przeszedł w zeszłym roku chemioterapię, na wiadomość o chorobie prezydent Argentyny wysunął przypuszczenie, że "imperium" Stanów Zjednoczonych mogło opracować metodę wywoływania raka u swoich rywali politycznych. Na nowotwory leczyli się w ostatnim czasie: prezydent Brazylii Dilma Rousseff, jej poprzednik Luiz Inacio Lula da Silva oraz prezydent Paragwaju Fernando Lugo.

pap, ps