Grecję od Turcji oddzielił drut kolczasty

Grecję od Turcji oddzielił drut kolczasty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Na granicy grecko-tureckiej stanęło wysokie na cztery metry ogrodzenie z drutu kolczastego (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
W grudniu zakończono budowę 12,5-kilometrowych zasieków na granicy Grecji i Turcji. Wysokie na ponad 4 metry, warte 3 miliony euro ogrodzenie było budowane przez niemal rok - pisze "Gazeta Wyborcza". Zasieki zbudowano ze zwojów drutu kolczastego.
Ogrodzenie jest monitorowane przez kamery noktowizyjne, a granicy pilnuje ponadto unijna straż graniczna. Zasieki mają zniechęcić uchodźców z centralnej Azji (Afganistan, Pakistan), a także z Bliskiego Wschodu (Syria, Irak, Iran) i Afryki Północnej do podejmowania prób nielegalnego przekroczenia greckiej granicy. Dotychczas Grecja, nie radząca sobie z kontrolowaniem swoich granic, była jedną z "bram" nielegalnych imigrantów do Unii.

Zasieki przynoszą już efekty - w 2011 roku lądową granicę grecko-turecką w miejscu budowy zasieków próbowało przekroczyć 100 tys. imigrantów, ale większość z nich podjęła tę próbę w pierwszej połowie roku. Od lipca - gdy większa część ogrodzenia była już gotowa - liczba osób usiłujących przekroczyć granicę lądową między Turcją a Grecją zaczęła gwałtownie spadać. W listopadzie - według oficjalnych danych - nie podjęto ani jednej próby nielegalnego przekroczenia granicy w tym miejscu. Wzrosła natomiast liczba prób przedostania się do Grecji drogą morską.

arb, "Gazeta Wyborcza"