Bagdad mógłby dopuścić do swoich złóż naftowych firmy amerykańskie i brytyjskie, jeśli Waszyngton zaprzestanie wrogich działań, zasugerował iracki minister handlu.
"Obecnie Bagdad nie utrzymuje żadnych stosunków ani z Waszyngtonem ani z Londynem, lecz jeśliby zaprzestali wrogich poczynań wobec Iraku, to nie będzie przeszkód w nawiązaniu normalnych stosunków" - powiedział minister Muhammad Mahdi Salih w rozmowie z korespondentem ITAR-TASS w Bagdadzie.
em, pap