Co piąta ofiara dronów to cywil, co dziesiąta to dziecko

Co piąta ofiara dronów to cywil, co dziesiąta to dziecko

Dodano:   /  Zmieniono: 
RQ-1 Predator (fot.US Air Forces) 
Co piąta ofiara ataku amerykańskich dronów w Pakistanie to cywil.
Informacja taka znalazła się w wewnętrznym raporcie przygotowanym na potrzeby pakistańskich polityków, który jednak wyciekł do mediów. Raport "Szczegóły ataków Sił NATO/Predatorów w FATA [Zarządzanych Federalnie Terenów Plemiennych-red.]” liczy 12 stron i opisuje 75 ataków dronów należących do CIA pomiędzy 2006, a 2009 rokiem. Treść raportu została zdobyta przez Biuro Dziennikarstwa Śledczego – brytyjski portal internetowy. W celu uwiarygodnienia, udało się zdobyć trzy kopie tego samego dokumentu z trzech różnych źródeł.

Co dziesiąta ofiara to cywil, co piąta dziecko

W raporcie wskazuje się, że w wyniku ataków bezzałogowych aparatów latających zginęło 746 osób, z czego 147 stanowili cywile. Nie jest wykluczone, że liczba ta jest wyższa, jednak władze pakistańskie potwierdziły jedynie 147 ofiar jako cywilne. 94 spośród nich to dzieci. Statystycznie wynika z tego, ze co piąta dronów to cywil, a co dziesiąta to dziecko. Zdaniem portalu Biuro Śledztwa Dziennikarskiego, cywile to nawet 25 procent ofiar ataków dronów.

CIA ma inne statystyki

Zupełnie inne statystyki posiadają Amerykanie. Według raportu CIA, który w zeszłym roku wyciekł do mediów, jedynie 1 na 482 ofiary to cywil. Dyrektor CIA, John Brennan, uważany za ojca programu bezzałogowców przekonywał, że do ataku z ich pomocą dochodzi jedynie, gdy władze posiadają "wysoki poziom pewności, że niewinni ludzie nie zostaną ranni czy zabici”. Równocześnie dodał, że przypadkowe śmierci podczas takich ataków są "niezmiernie rzadkie” .

Thebureauinvestigates.com, Russia Today, ml