Krym: Uzbrojeni napastnicy okupują parlament. Nad budynkiem powiewa flaga Rosji

Krym: Uzbrojeni napastnicy okupują parlament. Nad budynkiem powiewa flaga Rosji

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot.Vexilus/Wiki Commons) 
Uzbrojeni napastnicy okupują budynki krymskiego parlamentu.
Media ukraińskie podają, że kilkudziesięciu napastników to "przedstawiciele samoobrony rosyjskojęzycznej ludności Krymu". Wejście do parlamentu zostało zabarykadowane. Nad budynkiem od rana powiewają rosyjskie flagi.

Ukraińskie MSZ wezwało p.o. rosyjskiego ambasadora w Kijowie. Zażądano niezwłocznych konsultacji z Moskwą w związku z zajęciem gmachów regionalnego rządu i parlamentu na Krymie. W tym samym czasie  prokuratura generalna Ukrainy uznała zajęcie budynków rządowych w Symferopolu na Krymie za akt terrorystyczny i wszczęła śledztwo z odpowiedniego artykułu kodeksu karnego.

Sytuacja zaniepokoiła sekretarza generalnego NATO. Zaapelował on do Rosjan o zaniechanie wszelkich akcji, które mogłyby przyczynić się do eskalacji konfliktu.

Dziś na Ukrainie Rada Najwyższa ma powołać nowy rząd jedności narodowej, którego przypuszczalny skład ogłoszono w środę wieczorem na Majdanie. Na jego czele ma stanąć Arsenij Jaceniuk.

Kliczko apeluje do Putina

Na łamach niemieckiego dziennika "Bild" Witalij Kliczko, zaapelował prezydenta Rosji Władimira Putina o nieprzyznawanie ukrywającemu się byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi azylu politycznego w Rosji.

Kliczko stwierdził: "Mogę tylko ostrzec rosyjskiego prezydenta przed przyjęciem Janukowycza, co byłoby równoznaczne z udzieleniem schronienia krwawemu dyktatorowi". Kliczko zaznaczył, że były prezydent powinien odpowiadać za swoje czyny przed ukraińskim sądem.

Kliczko stwierdził, że jego zdaniem były prezydent ukrywa się na Krymie. "Nie wiem tego na pewno, ale istnieją poważne przesłanki, by sądzić, że może być na Krymie i ukrywać się w rosyjskiej bazie wojskowej" - napisał.

Bild, rt.com