Kłopoty samozwańczego prezydenta. Kozacy posyłają jego rząd "na ch**"

Kłopoty samozwańczego prezydenta. Kozacy posyłają jego rząd "na ch**"

Dodano:   /  Zmieniono: 
(fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Igor Płotnicki, prezydent samozwańczej Ługańskiej Republiki Ludowej, jest oskarżany zarówno przez władze ukraińskie, jak i miejscowych separatystów o zdradę. Może również stracić ochronę ze strony Rosji – podaje TVN24.
Kozacy opublikowali w internecie nagranie, na którym posyłają Płotnickiego i jego rząd "na ch**" i proszą o interwencję Władimira Putina. Płotnicki jest przez nich oskarżany o bycie protegowanym obalonego prezydenta Janukowycza. Sprawą zajmuje się też prokuratura. Na wniosek Iryny Heraszczenko, pełnomocniczki prezydenta Petra Peroszenki ds. uregulowania kryzysu w Donbasie, śledczy sprawdzają, czy doniesienia o finansowaniu bojowników przez polityków z otoczenia Janukowycza są prawdziwe.  

O Płotnickim informował również portal Obozrevatel, twierdząc, że w przeszłości zajmował się on wymuszaniem haraczy od przedsiębiorców. „Został obwodowym inspektorem ds. ochrony praw konsumentów. W tej roli najlepiej wychodziło mu wywieranie presji na przedsiębiorców” - donosi Obozrevatel.

Wątpliwości wzbudza również doświadczenie i stopień wojskowy Płotnickiego. Dziennikarzom nie udało się odnaleźć szkoły, do której podobno uczęszczał Płotnicki, a czas służby w szeregach armii sowieckiej wydaje się być zbyt krótki, aby otrzymać tytuł majora. "W powojennej historii znam tylko jeden przypadek, kiedy starszemu porucznikowi przyznano stopień majora. Był to Jurij Gagarin. A przecież artylerzysta Płotnicki w kosmos nie latał" – komentował dla portalu anonimowy rosyjski wojskowy.  

Póki co Płotnicki jest chroniony przez rosyjski specnaz. Po opublikowanym przez Kozaków apelu major został wezwany przez premiera Miedwiediewa do Moskwy. Informację tę przechwyciła ukraińska Służba Bezpieczeństwa. Płotnicki jest również oskarżony o przywłaszczenie rosyjskich pieniędzy, istnieje więc prawdopodobieństwo, że jego sprawą zainteresuje się prokuratura w Rosji.

zh, TVN24