W angielskiej miejscowości Braintree, położonej w hrabstwie Essex uwięziony w płonącym mieszkaniu mężczyzna, skoczył z trzeciej kondygnacji budynku na dach piętrowego autobusu. Spiesząc na ratunek kierowca podjechał pod płonący dom.
Pożar zastał mężczyznę w domu, gdy brał prysznic. Musiał uciekać, będąc zupełnie nago. 19-latek skacząc z wysokości 3 metrów nie doznał większych obrażeń, dzięki interwencji kierowcy busa.
Mężczyzna trafił do szpitala z oznakami zatrucia dymem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
RMF FM
Mężczyzna trafił do szpitala z oznakami zatrucia dymem. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
RMF FM