Zero litości dla terrorysty

Zero litości dla terrorysty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd apelacyjny utrzymał w mocy orzeczenie sądu pierwszej instancji, który skazał na karę śmierci Amroziego bin Nurhasyima, uczestnika zamachów na wyspie Bali w 2002 r.,
Amrozi odpowiadał za kupno samochodu i części materiałów wybuchowych, wykorzystanych w czasie ataku. Podczas procesu zyskał sobie przydomek "Śmiejącego się terrorysty"; zachowywał się butnie, nie wyrażając ani przez moment skruchy z powodu śmierci ludzi. Oświadczał, że jest gotowy na śmierć za wiarę, a nawet, że z radością dołączy do męczenników islamu.

Wbrew tym deklaracjom jego obrońca złożył jednak odwołanie od wyroku I instancji, a  obecnie zapowiedział, że w najbliższych dniach w imieniu swego klienta odwoła się od decyzji sądu II instancji do Sądu Najwyższego. Proces - zdaniem dżakarckich źródeł - prawdopodobnie przeciągnie się na kilka lat.

Oprócz Amroziego sąd balijski skazał na karę śmierci także innego działacza islamskiego - Imama Samudrę, uważanego za głównego organizatora zamachu. Samudra, specjalista od informatyki, również głosił, że jest gotów umrzeć jak męczennik i wziął na siebie odpowiedzialność za zamach, dokonany w imię świętej wojny przeciw Amerykanom. Także w jego przypadku obrona zapowiedziała odwołanie się od wyroku.

Spowodowana przez nich 12 października 2002 r. podwójna eksplozja w restauracji i  dyskotece na Bali zabiła 202 osoby pochodzące z 21 krajów, w tym 99 Australijczyków i 7 Amerykanów. Zginęła też polska dziennikarka Beata Pawlak. Zamach przypisano Dżimah Islamii - organizacji ekstremistów muzułmańskich powiązanej z al-Kaidą Osamy bin Ladena.

em, pap