Policjant zastrzelił nagiego, nieuzbrojonego Afroamerykanina, który dobijał się do sąsiadów w swoim budynku - podaje Reuters.
Do zdarzenia doszło w okolicach Atlanty w Dekalb. Około 1 w nocy jeden z mieszkańców zgłosił, że na korytarzu budynku znajduje się zachowujący się dziwnie nagi mężczyzna. Miał on pukać do drzwi i wić się po podłodze.
Szef miejscowej policji Cedric Alexander zaznaczył, że funkcjonariusz mógł podejrzewać, że mężczyzna jest chory psychicznie. Zaznaczył, że wszczęto kontrolę, jak funkcjonariusze są przygotowywani do radzenia sobie z przypadkami osób chorych psychicznie. Szef miejscowej policji dodał, że funkcjonariusz w trakcie incydentu był wyposażony w broń ostrą oraz paralizator.
Reuters