Europa broni talibów

Europa broni talibów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Parlament Europejski wezwał do nacisków na administrację USA, by ta uwolniła lub osądziła 20 podejrzewanych o terroryzm Europejczyków, przetrzymywanych na Kubie.
Brytyjska eurodeputowana z Partii Liberalno-Demokratycznej Sarah Ludford oświadczyła, że Stany Zjednoczone "same sobie szkodzą przez naruszanie praw człowieka w bazie w Guantanamo". W bazie tej znajdują się pojmani przez Amerykanów talibowie i członkowie Al- Kaidy Osamy bin Ladena.

Ana Terron i Cusi, hiszpańska socjalistka, powiedziała, że celem posiedzenia parlamentu jest nakłonienie UE do kroków dyplomatycznych, by "zrobić coś w obronie tych ludzi".

Rządy krajów UE nie wypowiadały się dotychczas na temat przetrzymywania w amerykańskiej bazie bez procesu 660 osób. "Ja osobiście napotykam na głuchą ciszę ze strony UE" - powiedziała Ludford. "Gdzie jest zjednoczony protest dyplomatyczny do  prezydenta Busha?" - zapytała.

Posiedzeniu parlamentu przysłuchiwały się rodziny europejskich więźniów Guantanamo.

Stany Zjednoczone planują powołanie specjalnych trybunałów wojskowych dla osądzenia więźniów z Guantanamo. Przed zwykłymi sądami amerykańskimi mieliby stanąć tylko obywatele USA.

Wielka Brytania i Australia wyraziły już obawy w związku z  planami powołania wojskowych trybunałów, które mogłyby skazywać na  karę śmierci.

"Zwalczanie terroryzmu musi się rozpocząć od sprawiedliwości we  własnym domu" - powiedziała eurodeputowana Ludford. "Nielegalne przetrzymywanie osób lub procesy przed +marionetkowymi+ trybunałami tylko wzmocnią ogień nienawiści" - ostrzegła.

sg, pap