Pożar w klubie w Bukareszcie. Rośnie liczba ofiar

Pożar w klubie w Bukareszcie. Rośnie liczba ofiar

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdjęcie ilustracyjne (fot. ARTUR WIDAK / NEWSPIX)
W niedzielę w wyniku obrażeń zmarły kolejne cztery osoby ranne w wyniku pożaru w Bukareszcie. Do tragedii doszło w piątek 30 października w jednym z klubów w stolicy Rumunii.
Na ulicach Bukaresztu rozpoczęły się protesty związane z tragedią, która miała miejsce w lokalu Colectiv. Podczas koncertu, w wyniku użycia materiałów pirotechnicznych wybuchł pożar. Jak podają miejscowe media, zapalił się sufit i filar. Całe pomieszczenie miało wypełnić się dymem. W budynku znajdowało się 400 osób. W wyniku zdarzenia zginęły 32 osoby, a 140 przewieziono do szpitala. W niedzielę zmarły kolejne cztery osoby. W szpitalu pozostaje nadal 100 osób, z czego 40 jest w stanie ciężkim.

Prezydent Klaus Iohannis przyłączył się do protestu. Jak podają media, miał zapewnić, że "tylko razem możemy doprowadzić do zmiany. Ani Wy sami, ani ja sam nie możemy tego zrobić". Do dymisji poddał się szef rumuńskiego rządu Viktor Ponta. Na jego miejsce powołano premiera tymczasowego.

Telewizja Republika