Swoją przesadną i pozbawioną dystansu reakcją Gaspari potwierdził tezę prowadzących zajęcia na wydziale komunikacji i nauk społecznych na uniwersytecie La Sapienza. Naukowcy na przykładzie aktywności senatora pokazują swoim studentom, że duża ilość nieprzemyślanych komunikatów w mediach społecznościowych przynosi skutek odwrotny do zamierzonego - pogarsza wizerunek danej osoby i zaciemnia przesłanie.
Wiceprzewodniczący włoskiego Senatu z partii Forza Italia znany jest w swoim kraju z kontrowersyjnych oświadczeń. Tym razem na swoim profilu na Twitterze wypowiedział wojnę uczelni. "Wy mnie szkalujecie, a ja skontroluję to co robicie" – napisał. Nazwał też studentów i profesorów uniwersytetu "kretynami". Obiecał, że "zajmie się" nimi.
"Smutne, że wiceprzewodniczący Senatu tak mówi o wykładowcach i studentach włoskiego uniwersytetu" – oświadczyły w swoim komunikacie władze uczelni.
Huffington Post