Ratownicy odnaleźli już ciała wszystkich 170 ofiar katastrofy - poinformował minister transportu Rosji Igor Lewitin. Wcześniej minister informował też o znalezieniu dwóch "czarnych skrzynek", które rejestrowały pracę systemów pokładowych i rozmowy pilotów ze służbami naziemnymi. Obie są w zadowalającym stanie. W ich odczytywaniu wezmą udział specjaliści z Rosji i Ukrainy.
Maszyna należała do linii lotniczych Pułkowo z Petersburga. Została wyprodukowana w 1992 roku. Wylatała 24 215 godzin przy resursie 30 000 godzin. Przez kilka lat samolot był eksploatowany przez jednego z przewoźników chińskich. W barwach Pułkowa latał od 2001 roku. Przedstawiciele petersburskiego towarzystwa zapewniają, że był w idealnym stanie technicznym i mógł jeszcze długo latać.
Pułkowo - to jeden z największych rosyjskich przewoźników lotniczych. Jego park liczy 18 samolotów Tu-154M, dwa - Tu-154B, cztery Ił-86 oraz pięć Boeingów 373-500. Pułkowo jest w trakcie fuzji z towarzystwem Rossija z Moskwy.
Nadal nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Najczęściej mówi się o pożarze na pokładzie, turbulencjach i silnym froncie burzowym. Rosyjskie władze wykluczyły, by przyczyną katastrofy był zamach terrorystyczny. Według rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych samolot został najprawdopodobniej trafiony przez piorun, na wysokości 10 tys. metrów. Ukraińskie władze mówia, że na pokładzie wybuchł pożar, a załoga podjęła decyzję o awaryjnym lądowaniu. Jednak podwozie nie wysunęło się i samolot lądował sunąc kadłubem po ziemi. Wcześniej szefowie lotnictwa rosyjskiego sugerowali, że przyczyną katastrofy były turbulencje.
Samolot runął na pole ok. 2,5 km od miejscowości Stara Bałka. Jego szczątki są rozrzucone na obszarze 400 na 400 metrów. Wskutek pożaru, który wybuchł po zderzeniu z ziemią, a który strażakom udało się ugasić dopiero po kilku godzinach, kadłub maszyny został całkowicie zniszczony. Na miejscu wypadku założono miasteczko namiotowe dla ratowników i członków rodzin. Uruchomiono łączność polową. Tam też zainstalował się ukraińsko-rosyjski sztab operacyjny.
W związku z katastrofą środa była na Ukrainie dniem żałoby. W Rosji żałoba będzie w czwartek.
pap, ss, em