POLITYCY PIS NIE ŻYJĄ AFERĄ HEJTERSKĄ W MINISTERSTWIE SPRAWIEDLIWOŚCI. Im dalej znajdują się od ośrodka władzy i JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO, tym mniejsze zainteresowanie wykazują tą sprawą. Jeden z posłów PiS powiedział dość lekceważąco, że w tej historii mamy do czynienia z nieobliczalnością emocji. – Pani rozwodzi się z panem i w zemście sprzedała zawartość swojego komputera prawnikowi związanemu z opozycją, ot i cała historia – mówi nasz rozmówca. I dodaje, że PiS-owi nie zaszkodzi to w kampanii, bo społeczeństwo nie jest zainteresowane aferą. – Kodziarze próbują coś na tym ugrać, organizują protesty w obronie sędziów, ale frekwencja jest malutka – mówi nasz rozmówca.
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.