Strefa Gazy jest już faktycznie w rękach islamskiego Hamasu. Trwające od kilku tygodni pojedynki wojowników Hamasu i świeckiego Fatahu przerodziły się w wojnę domową, która od poprzedniej soboty pochłonęła 110 ofiar. W nocy z czwartku na piątek Hamas bezkrwawo opanował ośrodek prezydencki i biura prezydenta Mahmuda Abbasa, będące ostatnim bastionem Fatahu w Strefie Gazy. Dotychczasowy premier Autonomii Palestyńskiej z ramienia Hamasu, zdymisjonowany w czwartek przez Abbasa, oświadczył, że będzie nadal rządził. Oskarżył szefów służb bezpieczeństwa wywodzących się z Fatahu o zabójstwa i zbrodnie na członkach Hamasu oraz o sprowokowanie walk wewnętrznych w ostatnich dniach. Media izraelskie nazwały przejęcie kontroli nad Strefą Gazy przez Hamas ziszczającym się "katastroficznym scenariuszem". "Witamy w piekle" - napisał dziennik "Maariw". (greg)
Więcej możesz przeczytać w 25/2007 wydaniu tygodnika Wprost .
Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App Store i Google Play.
