Kraków na minie

Kraków na minie

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tak jak w Argentynie, długi samorządów mogą u nas doprowadzić do krachu finansów państwa
Gospodarka argentyńska nie załamała się dlatego, że dług centralny był tak wielki, iż państwo przestało być wypłacalne. To dziura w budżetach lokalnych spowodowała krach finansów publicznych i dewaluację narodowej waluty. W Polsce może być podobnie, bo samorządy (głównie największe miasta) zadłużają się w szybkim tempie. W 1998 r. Leszek Balcerowicz, ówczesny minister finansów, ostrzegał, że długi samorządów doprowadzą do krachu finansów publicznych, bo nikt ich nie kontroluje. Nikt też za to zadłużenie nie odpowiada. Oficjalnie długi samorządów wynoszą ponad 15 mld zł. Faktycznie są czterokrotnie wyższe, tyle że skrzętnie ukrywane. Wystarczy, że władze miasta, zbliżając się do ustawowej granicy zadłużenia, założą kilka spółek z ograniczoną odpowiedzialnością (w stu procentach będących własnością miasta). Spółki te będą finansować z samorządowych pieniędzy miejskie inwestycje bądź usługi. W ten sposób część długów można umieścić w bilansach tych spółek. Nie będą one obciążać budżetu miasta, choć de facto są jego zobowiązaniami. Wszystkie zadłużone miasta stosują taką kreatywną księgowość.
Tylko dzięki sztuczkom księgowym kilkadziesiąt największych miast nie straciło jeszcze płynności finansowej. Grozi im bankructwo z dnia na dzień, gdy spotka je klęska żywiołowa lub katastrofa ekologiczna. Praktycznie nie mają one szans na skorzystanie z unijnych funduszy pomocowych, bo nie będą dysponowały wymaganym wkładem własnym. Nie dostaną też nowych kredytów na ten cel, gdyż banki nie są zainteresowane obligacjami zadłużonych samorządów. Nie chcą też przyjmować w zastaw miejskich terenów i nieruchomości.

Ekonomiczni ignoranci
Według danych Ministerstwa Finansów, po trzech kwartałach ubiegłego roku zadłużenie 55 miast na prawach powiatu wynosiło ponad 5,5 mld zł. Dane te nie obejmują długów ukrytych, które mogą wynosić 15 mld zł. Oznacza to, że aby spłacić zobowiązania tych miast, każdy mieszkaniec musiałby wyłożyć z własnej kieszeni prawie 4 tys. zł. Jeśli zadłużenie będzie wzrastać w tempie prawie 60 proc. rocznie, jak jest obecnie, wszyscy za to zapłacimy, bo podwyższone zostaną podatki. Jeśli miasta nie zdołają tych długów spłacić, przejmie je budżet państwa. Inaczej groziłoby to społecznym buntem - podobnym do tego, jaki wybuchł w Argentynie. Już obecnie władze Gdańska, Wrocławia i Białegostoku ograniczyły część wydatków socjalnych, co powoduje, że urzędy szturmują osoby, którym tę pomoc zabrano.
Finanse samorządów monitoruje Krajowa Rada Regionalnych Izb Obrachunkowych. Jednak nie może ona zrobić nic poza ostrzeżeniem władz samorządowych, jeśli długi zbliżą się do poziomu 60 proc. rocznych dochodów (ustawa o finansach publicznych zabrania się zadłużać miastom powyżej 60 proc. rocznych dochodów). Jeśli ta granica zostanie przekroczona, władze miasta może zastąpić zarząd komisaryczny. Jeszcze nigdzie do tego nie doszło, bo długi przekraczające 60 proc. rocznych dochodów są ukrywane. O tych zobowiązaniach KRRIO nie ma żadnych informacji. - Przeraża mnie nie tyle poziom długów, ile dynamika wzrostu zadłużenia. To balansowanie na krawędzi przepaści - mówi Bogdan Cybulski, przewodniczący KRRIO. - Już za dwa lata większość zadłużonych miast straci płynność finansową i nie będzie miała pieniędzy nawet na bieżące utrzymanie - dodaje Arkadiusz Babczuk, specjalista od finansów samorządów z Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu.
- Prezydenci i ludzie odpowiedzialni za finanse miast nie tylko cierpią na kompletny brak wyobraźni, ale wręcz ignorują reguły ekonomii. Inwestują na kredyt, żeby podczas kampanii wyborczej zrobić sobie zdjęcie przy nowym moście. Nikt nie myśli o konsekwencjach zadłużania się ponad możliwości finansowe budżetu - mówi Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha.

Syndrom Gierka
Długi, które zagrażają płynności finansowej, ma już 89 proc. miast powiatowych. Władze tych miast twierdzą, iż muszą się zadłużać, by móc inwestować. To argument nieprawdziwy - na inwestycje przeznacza się zaledwie 17 proc. sumy zaciągniętych kredytów. Te kredyty są po prostu przejadane. Potwierdza to raport KRRIO: "Coraz większa część uzyskanych z kredytów i pożyczek przychodów jest przeznaczona na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań". Władze miast zachowują się jak ekipa Gierka w latach 70. - Regionalne izby obrachunkowe nie mają prawa żądać od władz miejskich umów o pożyczki i kredyty, a tylko wówczas moglibyśmy się dowiedzieć, na co naprawdę przeznaczane są pożyczone sumy - podkreśla Maciej Bąk z KRRIO.
Dużą część kredytów wydaje się na bieżące płatności (ponad połowę stanowi regulowanie długów szpitali oraz szkół). Szpitale niefrasobliwie kupują sprzęt, na który ich nie stać, a kiedy banki odmawiają im kredytów, w roli gwaranta występuje samorząd. Zadłużenie rośnie, ale szpitale nie są zmuszane do oszczędności, bo świadczyłyby usługi niższej jakości i w konsekwencji zostałyby zamknięte. A tego samorządy nie chcą, więc żyrują kolejne długi.
Większość samorządów zadłużyła się niedawno, by wypłacić wyższe pensje nauczycielom. Obligują je do tego zmiany w Karcie Nauczyciela. Teraz samorządy muszą znaleźć pieniądze dla pielęgniarek, które niedawno wygrały przed Trybunałem Konstytucyjnym spór o podwyżki wynagrodzeń. Przeciętny szpital, utrzymywany z kasy samorządowej, z tego powodu musi znaleźć dla pielęgniarek 3-4 mln zł rocznie. Jest pewne, że pieniądze te będą pochodzić z kredytów gwarantowanych przez samorządy.

Inwestycje bez pokrycia
Najbardziej zadłużone są miasta powiatowe w Małopolsce, na Dolnym Śląsku i Pomorzu. Spośród dużych miast największe długi mają Kraków, Gdańsk i Wrocław. W 2000 r. długi Wrocławia wynosiły 23 proc. dochodów budżetu, rok później już ponad 37 proc., a w 2002 r. - prawie 57 proc. W tym roku nominalny (oficjalny) dług Wrocławia ma wynieść ponad 870 mln zł. O ile poziom zadłużenia Wrocławia można wytłumaczyć wydatkami na usuwanie skutków powodzi stulecia w 1997 r., o tyle zobowiązania Krakowa wynikają z inwestycyjnej niefrasobliwości i życia ponad stan. W 2000 r. dług Krakowa stanowił 33,5 proc. dochodów budżetu miasta. Obecnie zbliża się do 59 proc. i wkrótce przekroczy miliard złotych. Na kredyt (180 mln zł) buduje się trzy mosty, węzły komunikacyjne, trasę szybkiego tramwaju. Duże miasta wydają też bez opamiętania dziesiątki milionów złotych na nowe autobusy i tramwaje - oczywiście kupowane na kredyt. Na takie wydatki nie stać znacznie bogatszych miast w Niemczech, Francji czy Holandii.
Władze Gdańska, którego zadłużenie w ubiegłym roku wynosiło ponad 54 proc. dochodów budżetu, pocieszają się, że położenie miasta gwarantuje napływ inwestycji, a potencjał przemysłowy - wzrost dochodów budżetowych. Dług więc nie jest groźny. To złudzenie! W Gdańsku znajduje się dużo zakładów przemysłowych, które są bardzo czułe na spadki światowej koniunktury. Zatem liczenie na wzrost dochodów budżetowych jest raczej pobożnym życzeniem.

Bankrut centralny kontra bankruci regionalni
Zła sytuacja finansowa miast jest też wynikiem nie dokończonej reformy samorządowej w 1999 r. Dzięki niej samorządy zyskały większe kompetencje, ale nie otrzymały większych pieniędzy na realizację konkretnych zadań. W tzw. pakiecie Kołodki, przygotowanym w ubiegłym roku, nie znalazła się nawet wzmianka o decentralizacji podatków, by większa ich część zostawała w lokalnych budżetach. W ten sposób samorządy na przykład spłacają bądź żyrują długi szpitali i szkół, choć nie mają na to pieniędzy. Podobnie jest z wydatkami na opiekę społeczną i dodatki mieszkaniowe. Ustawa obliguje do tego samorządy, choć nie określa, skąd mają wziąć na ten cel pieniądze. - Rząd wyszedł z chytrego założenia, że lokalne władze muszą wypłacać kwoty zapomogowe, bo znajdują się pod wielką presją mieszkańców. I tak się dzieje! Tyle że jednocześnie rosną długi - mówi Piotr Uszok, prezydent Katowic, prezes Związku Miast Polskich.
Stan budżetów samorządowych w jakimś stopniu odzwierciedla finansową mizerię państwa, którego nie stać na kolejne wydatki socjalne, chociaż parlamentarzyści wciąż je uchwalają. Samorządów także nie stać na większość wydatków, lecz decydują się na nie pod naciskiem wyborców bądź ze zwykłej lekkomyślności. Dotychczas wszelkie długi w ostateczności żyrował budżet państwa. Obecnie zobowiązania budżetu centralnego oraz budżetów samorządowych są już tak wysokie, że państwo nie byłoby w stanie ich spłacić. Bankrut centralny nie będzie w stanie żyrować kredytów bankrutom regionalnym. Scenariusz argentyński może się więc w Polsce zrealizować szybciej, niż nam się wydaje.

Więcej możesz przeczytać w 5/2003 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 5/2003 (1053)

  • Szara strefa na szary koniec2 lut 2003Polska gospodarcza szara strefa zaczyna rozmiarami przypominać ogromną szarą dziurę, w której - niczym w czarnej dziurze - znikniemy pewnie wkrótce wszyscy co do jednego.3
  • Peryskop2 lut 2003Policja Kołodki Już wkrótce kontrolerzy skarbowi będą mieli większe uprawnienia niż policja czy jakiekolwiek służby skarbowe na świecie. Nowa ordynacja to narzędzie terroryzowania podatnika. Od tego roku nie możemy już korygować...6
  • Dossier2 lut 2003LESZEK MILLER, premier RP "SLD nie chodzi na rzepaku, tak jak nie chodzi na benzynie, na ropie i na alkoholu" Program I Polskiego Radia JANUSZ ONYSZKIEWICZ, były minister obrony narodowej "Przyjaźń ze Stanami Zjednoczonymi powinna...7
  • Z życia koalicji2 lut 2003Regularną łapankę urządzili w Sejmie na dziennikarzy posłowie SLD. A każdy, oczywiście nieoficjalnie, nader chętnie rozpowszechniał najnowsze wieści z frontu osobistych problemów Aleksandra Kwaśniewskiego. Wersji znamy już dziesiątki, a...8
  • Z życia opozycji2 lut 2003Na Romana Giertycha złego słowa nie pozwolimy powiedzieć. To święty człowiek. Wiemy to na pewno. Giertych ma bowiem dar bilokacji, zupełnie jak ojciec Pio. Fantastyczne pogłoski o tej cudownej umiejętności lidera LPR słyszeliśmy już wcześniej, ale...9
  • M&M2 lut 2003Felieton Marka majewskiego10
  • Playback2 lut 200310
  • Książe Karol na króla Czech2 lut 2003Czescy rojaliści chętnie widzieliby na rodzimym tronie księcia Karola, następcę brytyjskiego tronu. "Książę Walii, członek poważnej europejskiej dynastii i człowiek wykształcony, darzy sympatią czeską ziemię, a jego zachowanie w pełni oddaje...10
  • Fotoplastykon2 lut 200312
  • Poczta2 lut 2003Rządowi anarchiści Pozwolę sobie na komentarz w związku z artykułem Rafała Ziemkiewicza "Rządowi anarchiści" (nr 2). Chodzi mi o problem finansowania "bezpłatnej" służby zdrowia oraz recepty na poprawę jej sytuacji za pomocą...14
  • Kadry2 lut 200315
  • Parlament brakorobów2 lut 2003Sejm uchwalający złe prawo powinien być automatycznie rozwiązywany16
  • Kraków na minie2 lut 2003Tak jak w Argentynie, długi samorządów mogą u nas doprowadzić do krachu finansów państwa22
  • Stan wojenny2 lut 2003Kilkaset milionów złotych kosztują nas wojny między prezydentami a radami24
  • Policyjni bandyci2 lut 2003Najgroźniejsi polscy gangsterzy to agenci policji. Czy policja więcej zyskuje, czy traci na współpracy z gangsterami.26
  • Strzał z teczki2 lut 2003IPN stał się niebezpieczny, bo znajduje akta, które miały nie istnieć30
  • Endek z socjalistą2 lut 2003Komisja śledcza grzęźnie w wewnętrznych sporach, marnując czas i energię33
  • Giełda i wektory2 lut 2003Hossa Świat Nasz wybór Kilka luksusowych nowojorskich restauracji rywalizuje w przyrządzaniu najsmaczniejszego i najdroższego hamburgera. Jedna z nich sprzedaje kanapki z wołowiną z Kobe. W tym mieście krowy są dobrze odżywiane, pojone...34
  • Zrobieni na szaro2 lut 2003200 miliardów złotych zarabiają Polacy na lewo36
  • Góra nieufności2 lut 200333. Światowe Forum Ekonomiczne w Davos42
  • Indeks Busha2 lut 2003W co zainwestować w 2003 roku?44
  • Drogi Winietu2 lut 2003W głosowaniu Wprost Online: Marek Pol laureatem Nagrody Złamanego Grosza za najgłupszy pomysł gospodarczy 2002 roku.48
  • Balcerowicz wprost - Wolność i korupcja2 lut 2003Sensowna walka z korupcją musi się skupić na ograniczaniu arbitralnej władzy państwa i rozszerzaniu zakresu wolnego rynku50
  • Bankructwo trzeciej drogi2 lut 2003Rząd ciągle nie ma odwagi publicznie powiedzieć, że trzecia droga zbankrutowała51
  • Supersam - Cyfrowy świat2 lut 2003Internauci wybrali zdobywców Certyfikatów Wprost 2003 Tygodnik "Wprost" po raz trzeci przyznał dyplomy Certyfikat Wprost. Trafiły one do firm, które przedstawiły rozwiązania, produkty lub programy najbardziej...52
  • Mleczne wilki2 lut 2003Są nazywani pokoleniem 35+, w USA milkies (wychowani na mleku). Generacja milkies to liderzy i najwięksi beneficjenci polskich przemian.54
  • Liga załatwiaczy2 lut 2003Zamiast kapitału do klubów sportowych trafili partyjni działacze58
  • Jestem farciarzem2 lut 2003Spotkanie z MARTINEM HÖLLWARTHEM, trzykrotnym zwycięzcą konkursów o Puchar Świata w skokach narciarskich w sezonie 2002/200361
  • Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta - Majonez, manionez, bajonez2 lut 2003Drogi Robercie! Dziś piszę do Ciebie w sprawie majonezu. Chodzi o to, że często słyszę zachwyty nad powszechnie dostępnym w sklepach majonezem Kieleckim. Fakt, że choć rodzimy i niedrogi, to na głowę bije najpopularniejsze na Zachodzie wytwory...62
  • Kłębowisko2 lut 2003Obserwowanie afer "na górze" zastępuje nam sensacyjną literaturę polityczną63
  • Obrona z głową2 lut 2003Jak uratować życie i zdrowie podczas napadu64
  • Wszechnica Wiedzy Wszelakiej2 lut 2003Kulturalna Europa http://www.pk.z.pl Czechy, Słowacja, Bułgaria, Ukraina, Łotwa, Litwa - to tylko część krajów, którymi zajmuje się serwis Panorama Kultur. Jego autorzy głównie koncentrują się na wydarzeniach kulturalnych w...66
  • Druga płeć - Erosowi dziękujemy2 lut 2003Kobiety coraz częściej przekazują mężczyznom przesłanie: uczyń mnie szczęśliwą, resztę zapewnię sobie sama67
  • Igrzysko tyranów2 lut 200350 tysięcy dezerterów z Armii Czerwonej walczyło pod Stalingradem po stronie Niemców68
  • Know-how2 lut 2003Blokowanie genów Brytyjscy naukowcy znaleźli nowy sposób na wprowadzanie zmian w materiale genetycznym, jaki rodzice przekazują potomstwu. Jak wiadomo, mutacje genów mogą wywoływać choroby dziedziczne. Aby zapobiec ich...71
  • Śmierć w inkubatorze2 lut 2003Klebsiella pneumoniae doskonale czuje się na naszych szpitalnych oddziałach intensywnego zagrożenia72
  • Rynek hipochondryka2 lut 2003Dawniej wymyślano leki, by uzdrawiać chorych. Dziś wymyśla się choroby, by leczyć chore firmy farmaceutyczne76
  • Zabójczy koktajl2 lut 2003Siedem tysięcy Amerykanów umiera co roku z powodu interakcji między zażywanymi lekami80
  • Bez granic2 lut 2003Szczyt reklamowy Ponad 2 mln dolarów za 30 sekund! Tyle kosztowała reklama emitowana podczas finału rozgrywek amerykańskiego futbolu Super Bowl w San Diego. Przed telewizorami zasiadła ponad połowa Amerykanów. Aż 40 proc. osób...82
  • Przyczółek wolnego świata2 lut 2003Samolot kilka razy zatacza kręgi wokół lotniskowca, próbując zrzucić bomby tak, by trafiły dokładnie w cel przymocowany do liny holowniczej, którą ciągnie USS "Constellation", nazywany flagowym okrętem Ameryki. Te ćwiczenia na spokojnych,...84
  • Polityka Jamesa Bonda2 lut 2003Rozmowa z WŁADIMIREM ŁUKINEM, wiceprzewodniczącym rosyjskiej Dumy88
  • Kret Szarona2 lut 2003Czy afera szpiegowska zagentami Hezbollahu w roli głównej wpłynie na wyniki wyborów w Izraelu?90
  • Hossa po śmierci2 lut 2003Dlaczego Włochy nie płaczą po Giovannim Agnellim?92
  • Ufarbowany, mocny, zły2 lut 2003Gerhard Schröder chce rozbić NATO94
  • Cytat dyplomatyczny - Prezydenci2 lut 2003Nowa formuła Unii Europejskiej nie uczyni z mniejszych państw członków drugiej kategorii Piotr Nowina-Konopka "Europa nie będzie ani federacją, ani luźnym związkiem niezależnych narodów. Będzie czymś pośrednim"...95
  • Menu2 lut 2003Polska Sexy Łódź Jak na grupę ekscentryków, Łódź Kaliska istnieje już bardzo długo - ponad 20 lat. Tworzy ją pięciu artystów, wspomaganych przez licznych fanów i urodziwe fanki. Przez ten czas wsławili się...96
  • Syndrom Ediego2 lut 2003Milionowe dotacje z budżetu państwa i budżetów regionalnych, dopłaty z funduszy Unii Europejskiej - o tym marzą polscy filmowcy. To wszystko mają ich niemieccy koledzy, a i tak ich kino nie liczy się na świecie. Niemieckie i polskie kino dotknęła...100
  • Perły Pendereckiego2 lut 2003Krzysztof Penderecki tworzy własną akademię muzyczną, bo polskie szkoły gubią talenty102
  • Kino Tomasza Raczka2 lut 2003Władca pierścieni. Dwie wieże103
  • Jestem Virginią Woolf2 lut 2003Rozmowa z NICOLE KIDMAN, aktorką, laureatką Złotego Globu104
  • Płyty Kuby Wojewódzkiego2 lut 2003Recenzje płyt105
  • Perły do lamusa? - Dezercja polskiego kina2 lut 2003Baronowie polskiego kina ekranizują lektury, a młodych twórców interesują tylko bohaterowie zdegenerowni lub bierni jak stado baranów106
  • Dwie głowy rodaka2 lut 2003Bodajże w "Rzeczpospolitej" zwrócono uwagę na niekonsekwencję naszych eurosceptyków. Bojąc się Europy, twierdzą, że integracja grozi pozbawieniem nas cnót, zalet, wartości.108
  • Chłopiec do bicia2 lut 2003Afera "Przychodzi Lew do Adama" zaowocowała mnóstwem dowcipów. Mnie najbardziej podobał się ten: Przychodzi przyjaciel do przyjaciela i mówi: "Raz, dwa, trzy - próba mikrofonu".108
  • Organ Ludu2 lut 2003TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 5 (18) Rok wyd. 2 WARSZAWA, poniedziałek 27 stycznia 2003 r. Cena + VAT + ZUS + winieta Polska wypowiada wojnę Irakowi Minister Spraw Zagranicznych Włodzimierz Cimoszewicz oświadczył, że Polska...109
  • Skibą w mur - Zawracanie gitary2 lut 2003Największym obciachem w roku 2003 będzie techno i wszelkie jego odmiany. Ta muzyka przeniosła się już na wiejskie dyskoteki110