Kłamstwo naftowe

Dodano:   /  Zmieniono: 
Drogie paliwo zawdzięczamy politykom, a nie wysokim cenom ropy naftowej
Na rynku jest dużo ropy, rośnie także jej przerób. Wzrost cen jest spowodowany nie przyczynami makroekonomicznymi, a grą spekulantów, którzy wykorzystują do windowania cen geopolityczną niestabilność w Iraku, Iranie, Wenezueli i Nigerii". Tak mówił w ubiegłym tygodniu lord John Browne, prezes brytyjskiego giganta naftowego BP. Na gorączce naftowej wywoływanej przez spekulantów zarabiają przede wszystkim koncerny naftowe i... rządy państw należących do Unii Europejskiej. Podobną opinię wyraził prezydent USA George Bush, który 26 kwietnia zwrócił się do Departamentu Sprawiedliwości i Federalnej Komisji Handlu, aby zbadała, w jakim stopniu wysokie ceny benzyny na stacjach są rezultatem wysokich cen ropy naftowej, a w jakim - wykorzystywania przez koncerny okazji do podwyższenia marż. Przy czym w USA, co warto podkreślić, dzięki niskim podatkom benzyna jest prawie dwa razy tańsza niż w Europie.

Ukryte dochody
To, co denerwuje amerykańskiego prezydenta, cieszy europejskich polityków, w tym polskich. Wykorzystali oni rosnące od kilku lat ceny ropy do ukrytego zwiększenia dochodów państwa. W 2005 r. kierowcy zapłacili w formie podatków zawartych w cenie paliwa (akcyza, VAT i opłata paliwowa) ponad 30 mld zł. To jedna szósta budżetu państwa! Co więcej, dochody państwa były o prawie 5 mld zł wyższe, niż się spodziewano, głównie ze względu na wyższe dochody z podatków od paliwa.
Polski system podatków nakładanych na paliwa kształtował się w czasach, kiedy ropa kosztowała 10-20 USD za baryłkę, a litr benzyny można było kupić za 1,8 zł (tak było jeszcze w 1997 r.). Kiedy za litr benzyny trzeba zapłacić 4,15 zł, a wszystko wskazuje na to, że niedługo nawet 5 zł, obciążenia fiskalne zwiększają się wprost proporcjonalnie do wzrostu cen. Chociaż w Unii Europejskiej obowiązują minimalne stawki akcyzy (trochę wyższe niż u nas), to u nas będą one obowiązywać dopiero w 2009 r. Minister finansów Zyta Gilowska zapowiedziała, że kolejnej podwyżki akcyzy możemy się spodziewać już we wrześniu 2007 r. I to mimo faktu, że obecnie, uwzględniając wysokość zarobków, Polacy mają najdroższe paliwo w krajach UE. Tym samym rząd Kazimierza Marcinkiewicza jest na najlepszej drodze do spełniania proroctwa Donalda Tuska z września 2005 r., kiedy to szef PO przewidywał, że realizacja programu wyborczego PiS sprawi, iż litr benzyny będzie kosztować 6 zł.

VAT + akcyza = becikowe
Polscy politycy, jak się okazuje niezależnie od opcji politycznych (prof. Gilowska zanim została ministrem finansów, była zwolennikiem obniżania akcyzy), serwują nam demagogiczne argumenty: "Nie możemy obniżyć akcyzy na paliwa, bo nie starczy na służbę zdrowia, emerytury itd.". Tymczasem wzrost cen paliwa bezpośrednio przekłada się na dochody państwa. Na przykład zawarty w cenie benzyny VAT (22 proc.) liczony jest już od ceny paliwa na stacji benzynowej. Przy cenie 4,15 zł za litr benzyny podatek ten wynosi 75 gr, czyli jest ponad dwa razy wyższy niż pięć lat temu, kiedy benzyna kosztowała 1,8 zł za litr. Zawarta w cenie akcyza jest co prawda liczona kwotowo (obecnie - 1315 zł za 1000 l paliwa), ale rząd stopniowo ją podnosi
- od 1 stycznia 2007 r. ma wynosić 1565 zł za 1000 litrów paliwa, czyli 25 gr więcej na każdym litrze benzyny. Trudno się nie oprzeć wrażeniu, że kolejne ekipy wyższe dochody z podatków pośrednich traktują jako bonus, dzięki któremu sfinansują łapówki dla wyborców (na przykład becikowe).
O tym, że łupienie właścicieli aut jest zaplanowanym działaniem, pokazuje to, że rząd podzielił opinię Jacka Wróblewskiego z Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego, który stwierdził że "polscy kierowcy jeżdżąc na autogazie, oszczędzają kosztem rafinerii". Do niedawna polskie rządy, zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej, stosowały niższą stawkę akcyzy na autogaz niż na benzynę, ponieważ jego spalanie jest mniej szkodliwe dla środowiska niż benzyny. Problem polega na tym, że sprzedawany w Polsce autogaz pochodzi z importu i polskie rafinerie zarabiają na nim znacznie mniej niż na przerabianej w Polsce ropie naftowej. Dlatego od września 2006 r. planuje się podwyżkę akcyzy na autogaz o 21 gr na litrze (aby jej dokonać, podnosi się maksymalną dozwoloną przez prawo akcyzę z 700 zł na 1000 l do 1100 zł na 1000 l).

Skarb skarbu państwa
Skąd takie zainteresowanie rządu tym, by chronić dochody rafinerii? Skarb państwa jest właścicielem 28 proc. akcji PKN Orlen, a także 59 proc. akcji jej jedynego konkurenta, Grupy Lotos. W praktyce kontroluje obie firmy i może decydować o ich polityce cenowej, dlatego łzy, które roni premier Kazimierz Marcinkiewicz nad ciężkim losem polskich kierowców, należy traktować jako działalność public relations. Ten sposób, w Polsce swojsko określany jako metoda "na zająca", jest stary jak świat i wciąż skuteczny. Rolę takiego zająca odgrywają "złe" rafinerie, a "dobry" rząd zbiera kasę.
Tylko od 2002 r. do 2005 r. zyski PKN Orlen wzrosły ponaddziesięciokrotnie - z 421 mln zł do ponad 4,7 mld zł. Jedna trzecia z tego (1,31 mld) należy do skarbu państwa, PKN Orlen musiał także od zysku zapłacić 700 mln zł podatku dochodowego. Co więcej, stopa zwrotu z kapitału własnego (tzw. wskaźnik ROE) PKN Orlen wzrosła w tym czasie z 5,05 proc. do 27,8 proc. To oznacza, że PKN Orlen jest obecnie ponad dwa razy bardziej zyskowną firmą niż bez przerwy oskarżana o nadużywanie pozycji monopolistycznej TP SA. Jeżeli do tego dodamy, że skala marnotrawstwa w polskich rafineriach jest wyjątkowo duża (m.in. kupują ropę od pośrednika, tajemniczej firmy J&S, zamiast taniej - bezpośrednio od producentów), to stanie się oczywiste, że bez przeszkód można obniżyć cenę paliwa. Jak bardzo, o tym świadczy wypowiedź prezesa PKN Orlen Igora Chalupca, który alarmował, że jego firma musi kupić litewską rafinerię Możejki, gdyż "grozi nam zalew taniego paliwa".

Pokusa nie do odparcia
Wykorzystywanie zamieszania na rynku ropy naftowej do windowania marży jest grzechem nie tylko polskich rafinerii. W 2005 r. po raz pierwszy w historii listę największych firm w USA tygodnika "Fortune" otworzył koncern paliwowy ExxonMobil, wyprzedzając dotychczasowego lidera, firmę Wal-Mart. W ciągu zaledwie roku przychody ExxonMobil wzrosły o jedną czwartą, do 339 mld USD (dla porównania: roczny PKB Polski to około 200 mld USD). Co ciekawe, zyski zwiększyły się jeszcze bardziej (o 42 proc.), co oznacza, że koncern wykorzystał zwyżkę cen do podniesienia marży.
18 kwietnia 2006 r. Stowarzyszenie Podatników i Konsumentów Kalifornii wydało raport o cenach benzyny w stanie, opracowany na ich zlecenie przez niezależnego analityka sektora naftowego Tima Hamiltona. Z raportu wynika, że od 3 stycznia 2006 r. do 10 kwietnia 2006 r. cena galona benzyny (3,785 l) wzrosła z 2,21 USD do 2,81 USD. Z 60 centów podwyżki tylko 12 centów było wynikiem wzrostu cen ropy naftowej, 4 centy to wyższy podatek stanowy, a 44 centy to zwiększona marża rafinerii. Te 44 centy dodatkowej marży na galonie oznacza, że kalifornijscy kierowcy w kwietniu 2006 r. wydali na paliwo o 546 mln USD więcej niż w kwietniu 2005 r. i o tyle wzrósł czysty zysk rafinerii.
Lord Browne, szef BP, przyznał, że jeżeli cena ropy utrzyma się na poziomie 60 USD za baryłkę, to będzie w stanie wypłacić akcjonariuszom do końca 2008 r. dywidendę w wysokości 60 mld USD - jedną trzecią obecnej rynkowej wartości firmy. Jak podał amerykański Departament Energii, w III kwartale 2005 r. 20 największych amerykańskich firm przerabiających ropę naftową zarobiło łącznie 22,55 mld USD. Tych 20 firm w III kwartale 2001 r. zarobiło tylko 1,59 mld USD. Czy potrzebne jest bardziej dosadne udowodnienie podejrzeń, kto najbardziej korzysta na wysokich cenach ropy?

Ostatnia hossa?
Ceny ropy naftowej, sięgające 75 USD za baryłkę, nie są wbrew pozorom na rękę krajom tworzącym kartel producentów ropy naftowej - OPEC. Arabia Saudyjska przez lata nie dopuszczała do wzrostu cen tego surowca powyżej 30 USD za baryłkę, ponieważ była to bariera, do której nie opłacało się inwestować w poszukiwanie alternatywnych paliw. Obawy szejków były uzasadnione. Prezydent Bush przyznał w ubiegłym tygodniu, że nawet zmuszenie koncernów do obniżki cen będzie miało tylko krótkoterminowy efekt, a w długim okresie odpowiedzią na wysokie ceny ropy naftowej jest zwiększenie wysiłków nad opracowaniem alternatywnych paliw.
"Mahatma Ghandi powiedział kiedyś, że natura dała nam wystarczająco dużo, by zaspokoić ludzkie potrzeby, ale nie wystarczająco dużo, by zaspokoić ludzką chciwość. Jeżeli więc Zachód nie poskromi swojej chciwości, nadal będziemy płacić astronomiczne ceny za benzynę" - powiedział BBC Mani Shankar Aiyar, były minister ds. energii Indii. Hossa nie potrwa długo. Rosnące od kilku lat ceny ropy sprawiły, że ruszyły prace nad nowymi napędami do aut. Do prawdziwej rewolucji dojdzie wówczas, gdy zmotoryzowani na masową skalę zaczną zasilać auta sprężonym gazem ziemnym (CNG) lub wodorem. Takie auta będą bardzo tanie w eksploatacji: odpowiednik litra benzyny będzie kosztował od 1 zł do 2 zł. Nowe paliwa będą oznaczały nie tylko koniec karteli naftowych, ale także krach budżetów państw europejskich. Nowe paliwa będą poza zasięgiem fiskusa: zestaw do tankowania gazu ziemnego każdy będzie mógł mieć w domu, a stacje produkujące wodór będą mogły powstać de facto w każdej przydrożnej stodole. O tym, że nie jest to odległa przyszłość, świadczy fakt, że Toyota i Honda już rozpoczęły produkcję (na razie nieseryjną) aut na wodór.


Turbogospodarka
Mimo wysokich obecnie cen ropy gospodarka amerykańska rozwija się bardzo szybko. W 2005 r. wzrost PKB wyniósł 3,5 proc., a w I kwartale 2006 r. - 5,0 proc. Bezrobocie spadło do 4,7 proc. Niskie podatki, jakimi obłożone jest paliwo, sprawiają, że wzrost cen nie jest tak odczuwalny jak w Europie. USA, największy na świecie konsument ropy, są coraz mniej zależne od tego surowca. Uwzględniając inflację, ropa jest tańsza niż w roku 1980. Ostatnie dane Departmentu Energii mówią, że wzrost ceny ropy o 10 proc. może obniżyć tempo wzrostu PKB zaledwie o 0,05-0,1 proc. Ludwik M. Bednarz


Naftoholicy
Rozmowa z Danielem Yerginem, uznawanym za najlepszego na świecie analityka rynku ropy naftowej

Ludwik M. Bednarz: Rok temu prognozował pan spadek cen ropy, mamy zaś rekordowy wzrost.
Daniel Yergin: Teraz mamy "cenę strachu" - to wynik ambicji atomowych Iranu. Doszło też do zmniejszenia podaży ropy naftowej na światowym rynku. W sumie znikało z niego ponad 2 mln baryłek dziennie: 900 tys. baryłek w Iraku, 530 tys. baryłek w Nigerii, 400 tys. baryłek w Wenezueli oraz po huraganach Katrina i Rita 330 tys. baryłek w Zatoce Meksykańskiej. Na to wszystko nałożył się znaczny wzrost zużycia paliw w Azji, głównie w Chinach.
- Czy światowa gospodarka wytrzyma coraz wyższe ceny paliw?
- Gospodarka jest elastyczna, dostosowuje się do wyższych cen surowców, w tym paliw. Z dziesięciolecia na dziesięciolecie zmniejsza się tzw. naftochłonność dochodu narodowego. By wytworzyć 1000 dolarów PKB w 1980 r., trzeba było zużyć ropę naftową wartości około 72 dolarów. W tym roku ocenia się, że aby osiągnąć ten cel, wystarczy na to ropa warta 41 dolarów. Dzisiejszy wzrost cen nie jest więc katastrofą podobną do tej z lat 70. Wysokie ceny mogą się jednak stać znaczącym hamulcem wzrostu gospodarczego. Nie można zapominać, że każda wielka recesja, począwszy od tej z lat 70., była poprzedzona nagłym wzrostem cen ropy.
- Czy nie jesteśmy obecnie świadkami końca wieku nafty?
- Żyjemy w wieku komputerów i błyskawicznej komunikacji. Lecz energia, a nafta w szczególności, ciągle jest podstawą funkcjonowania współczesnych społeczeństw i gospodarek. Ropa nagle nie przestanie być potrzebna. Przeciwnie, sądzę, że już za 25 lat świat będzie jej zużywał o połowę więcej niż dziś!
- Skąd świat weźmie tyle ropy, skoro kraje nad Zatoką Perską, jej najwięksi dostawcy, już widzą dna swych złóż?
- Ropy naftowej wystarczy na wiele lat, może nawet na stulecie. Już niebawem należy oczekiwać dalszego wzrostu wydobycia, na przykład w Rosji, Kazachstanie, Azerbejdżanie, Katarze, Wenezueli, a nawet w Brazylii. Wzrośnie też wydobycie w Iraku, który po Arabii Saudyjskiej i Iranie ma największe zasoby ropy naftowej na świecie. Ropa będzie jednak coraz droższa, gdyż jej ogromne pokłady zalegają na dużych głębokościach. Wiercenia i wydobycie będą więc coraz kosztowniejsze.

Rozmawiał Ludwik M. Bednarz
San Francisco
Więcej możesz przeczytać w 18/2006 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.

Spis treści tygodnika Wprost nr 18/2006 (1221)

  • Wprost od czytelników7 maj 2006Koniec wyborczego teatru Jestem zdecydowanym zwolennikiem większościowej ordynacji ("Koniec wyborczego teatru", nr 10), ale nie jestem na tyle naiwny, by twierdzić, że wszelkie kłopoty znikną wraz ze zmianą ordynacji. Warto się przyjrzeć...3
  • Na stronie - Polityczne porno7 maj 2006Większość polityków zajmuje się marketingiem, tyle że nie wiadomo czego. Bo nie ma produktu3
  • Skaner7 maj 2006SKANER POLSKA SAMOOBRONA Kret Moskwy W Samoobronie działał agent rosyjskich specsłużb (wcześniej ZSRR) - tak podejrzewał na początku lat 90. kontrwywiad UOP. Antoni Chodorowski był na początku lat 90. bliskim współpracownikiem Andrzeja...8
  • Dossier7 maj 2006DONALD TUSK przewodniczący PO "Cały wysiłek wyborczy i polityczny PiS służył głównie temu, żeby Andrzej Lepper został wicepremierem" PAP ANDRZEJ LEPPER przewodniczący Samoobrony, wicemarszałek Sejmu "W oczach Romana Giertycha...9
  • Sawka czatuje7 maj 200610
  • Playback7 maj 2006Bogusław Kowalski, Jarosław Kaczyński i Andrzej Lepper © K. PACUŁA14
  • Poczta7 maj 2006Niezgoda buduje Zgoda rujnuje... szczególnie Polskę gminną. Felieton Piotra Gabryela "Niezgoda buduje" świetnie ukazuje tęsknoty społeczeństwa, mające swoje korzenie w czasach PRL. Wtedy to przecież próbowano wmawiać nam, że jesteśmy jedną wielką...14
  • Ryba po polsku - Hańba narodowa7 maj 2006Mamy dużo powodów do wstydu przed światem i Europą, ale najważniejszym jest Andrzej Lepper15
  • Z życia koalicji7 maj 2006Hurra, mamy koalicję! Geniusz rasy ludzkiej Jarosław Kaczyński sklecił alians. W rezultacie rząd Kazimierza Marcinkiewicza nie będzie miał w Sejmie większości. Czy jakiś zwykły śmiertelnik wpadłby na taki pomysł? Oczywiście, że nigdy w życiu. Czyż...16
  • Z życia opozycji7 maj 2006W Internecie zawrzało, gdy okazałosię, że Wojciech Cejrowski może miećwłasny program w TVP. Oto jeden z głosów zatytułowany "Kolejny faszysta": "Atak 'dziennikarzy' oszołomów prawicowych. Semka, Janke, Cejrowski i...17
  • Nałęcz - Majowa przestroga7 maj 2006Droga, na którą Piłsudski wkroczył w maju 1926 r., wyprowadziła jego i Polskę na manowce18
  • Fotoplastykon7 maj 2006Henryk Sawka www.przyssawka.pl19
  • Żelazny Ludwik7 maj 2006Ludwik Dorn jest pierwszym politykiem, który do roli szefa MSWiA przygotowywał się kilka lat20
  • Nic nam nie można zrobić7 maj 2006Rozmowa z prof. Markiem Safjanem, prezesem Trybunału Konstytucyjnego28
  • Prorok Andrzej7 maj 2006Lepper i jego ruch to jedyny w pełni oryginalny polityczny wytwór III Rzeczypospolitej30
  • Komisja zacierania zbrodni7 maj 2006Polska oddała Niemcom bezcenne akta dokumentujące zbrodnie wojenne i może ich nigdy nie odzyskać34
  • Giełda7 maj 2006Hossa Świat Wirtualny globtroter Perski Sen to pierwsze na świecie biuro wirtualnych podróży. Założona przez Rosjanina Dmitrija Popowa agencja za 250 euro oferuje zestawy fotografii, na których klient zwiedza Machu Picchu w Peru,...40
  • Kłamstwo naftowe7 maj 2006Drogie paliwo zawdzięczamy politykom, a nie wysokim cenom ropy naftowej42
  • Załatwione odmownie - Czarny Piotruś7 maj 2006Już w 1874 r. geolodzy z Pensylwanii ostrzegali, że rezerwy ropy w USA wystarczą na cztery lata48
  • PITokratura7 maj 2006Polacy należą do najbardziej uciskanych przez fiskusa podatników na świecie50
  • Podatek Leppera7 maj 2006Wprowadźmy podatek przychodowy - w wysokości 1 proc.!52
  • Euro-Polacy7 maj 2006Gdyby Polska nie wzięła udziału w ostatnim rozszerzeniu unii, szansa byłaby stracona bezpowrotnie54
  • Do Ghany!7 maj 2006Kurs ekonomii NBP i "Wprost", czyli ile państwa w państwie56
  • Mniejsze zło prezerwatywy7 maj 2006Czy kardynał Ratzinger został papieżem, bo obiecał liberalizację stanowiska Kościoła w sprawach seksu?60
  • Afryka na niby7 maj 2006Czterech piątych roślin występujących na Madagaskarze nie spotyka się w innych krajach64
  • Teatr polityki7 maj 2006W polityce powinno się ograniczać liczbę aktorów i widowisk, żeby skupili się oni na rządzeniu, a nie rozbawianiu wyborców67
  • Przewrót demokratyczny7 maj 2006Piłsudski podobnie jak gen. de Gaulle skazywał swój naród na wielkość68
  • Zamach obronny7 maj 2006Piłsudski w maju 1926 r. uchronił Polskę od przygotowywanego przez obóz narodowy zamachu faszystowskiego72
  • Waterloo Piłsudskiego7 maj 2006Przewrót majowy to bardziej porażka niż sukces zarówno Piłsudskiego, jak i Polski73
  • Know-how7 maj 2006Wiercenie w przeszłości Japońscy uczeni wydobyli na Antarktydzie lód sprzed miliona lat, znajdujący się na głębokości 3029 m. To najstarsze uzyskane dotychczas próbki zamarzniętej wody, które pomogą odtworzyć przebieg zmian...74
  • Pilot w głowie7 maj 2006Najczęstszym powodem niepowodzeń życiowych jest wiara w niezawodną intuicję76
  • Nasza wieża Babel7 maj 2006Za sto lat imigranci mieszkający w Stanach Zjednoczonych stworzą na podstawie angielskiego kilkanaście odrębnych języków80
  • Drukarka Pana Boga7 maj 2006Zamiast czekać na dawcę organu, inżynierowie tkankowi będą mogli wydrukować narząd do przeszczepu w kilka godzin82
  • Bez granic7 maj 2006Niechciana Condi Ostre protesty komunistów, socjalistów, nacjonalistów i działaczy grup antywojennych witały Condoleezzę Rice w Grecji i Bułgarii. W Atenach, gdzie amerykański sekretarz stanu zawitał pierwszy raz od 20 lat, kilkakrotnie zmieniano...84
  • Epidemia prodizmu7 maj 2006Chore Włochy chcą leczyć Europę86
  • Polska karta Moskwy7 maj 2006Albo Rosja się zmodernizuje, albo stanie się krnąbrnym, regionalnym mocarstwem o mongolskiej tradycji90
  • Pakt Niemcy7 maj 2006Kanclerz Merkel obiecała odwiedzać Warszawę w drodze do Moskwy. O Tomsku jednak nie mówiła94
  • Białystok w Brukseli7 maj 2006Belgowie woleliby, aby mordercy 17-letniego Joego pochodzili z Afryki Północnej96
  • Terapia Holocaustem7 maj 2006Współcześni Izraelczycy nie znają pełnej prawdy o czasach Zagłady, co wypacza też obraz Polski98
  • Menu7 maj 2006KRÓTKO PO WOLSKU Wolna er...elekcja Warszawa przygotowuje się do wyborów. Na razie Miss Świata. Ich miejscem ma być Sala Kongresowa. Sali - jak to sali - nic nie zdziwi. Wyprowadzano z niej sztandar i organizowano w niej Samoobronę....100
  • Recenzje7 maj 2006102
  • Nora7 maj 2006*** i 1/2 Olsten to etatowa skandalistka i specjalistka od dewiacji. Przez jej spektakle przewijają się seryjni mordercy, kidnaperzy i oszuści. Swoją debiutancką sztukę wystawiła w podziemiach, a aktora wsadziła do ciemnej celi. Widzowie przez...102
  • Przepraszalski jak ONZ7 maj 2006**** Marc Basset (główny bohater) jest znanym z ciętego pióra krytykiem kulinarnym. Po jednej z jego miażdżących recenzji właściciel restauracji popełnia samobójstwo. Basset po raz pierwszy w życiu odczuwa wyrzuty sumienia i robi coś zupełnie do...102
  • Kto pod kim groby kopie7 maj 2006***** Na zgliszczach grunge'owego Seattle, na popiołach Nirvany i Sunny Day Real Estate na północnym zachodzie USA wyrosła całkiem nowa rockowa scena. Na jej czele stanęła założona przez kilku młodych muzyków formacja Pretty Girls Make Graves...102
  • Autobus z abakanami7 maj 2006**** Czym są abakany, jak wygląda słynny autobus namalowany przez Wojciecha Linkego, co to takiego tas żydowski? Odpowiedzi na te m.in. pytania można znaleźć w "Małej encyklopedii sztuki polskiej", która zawiera ponad 800 haseł. Jest tu...102
  • Mumiofikacja7 maj 2006"Hi way" to film, którym do kina wchodzi pierwsze pokolenie polskich Europejczyków104
  • Górna półka7 maj 2006Bronisław Wildstein Fascynacja intelektualistów zbrodniczymi ideami i systemami szczególnie jaskrawo ujawniła się w wieku XX. Fenomen ten próbował zgłębić m.in. Czesław Miłosz, który w "Zniewolonym umyśle" analizował postawy polskich pisarzy...110
  • Pazurem - Noc prezesów7 maj 2006Prezesi telewizji muszą okadzić aktualnego Wiesława. Tak są zrobieni, że bez tego nie usną112
  • Ueorgan Ludu7 maj 2006TRYBUNA PRZYMIERZA MIĘDZY DAWNYMI A MŁODYMI Nr 18 (184) Rok wyd. 5 WARSZAWA, poniedziałek 1 maja 2006 r. Cena + VAT + ZUS + akcyza NIECH SIĘ ŚWIĘCI 2 MAJA! Dziś od rana obywatele formowali pochody, kierując się w stronę urzędów skarbowych i...113
  • Skibą w mur - Książką w łeb7 maj 2006W światowym szołbizie aktem odwagi jest nie napisać żadnej książki114