Olczyk: Opozycja zdobywa przewagę nad PiS

Olczyk: Opozycja zdobywa przewagę nad PiS

Posłowie PiS w Sejmie
Posłowie PiS w SejmieŹródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Na obóz rządzący po zabójstwie Pawła Adamowicza padł podobno blady strach.

A to dlatego, że z badań które zamówiło PiS po tym tragicznym wydarzeniu wynika, iż opozycja, gdyby zbudowała szeroką koalicję, to mogłaby liczyć nawet na 52 proc. poparcia w nadchodzących wyborach. A Zjednoczona Prawica na zaledwie 31 proc. Z tą hiobową wieścią miał zadzwonić bladym świtem ważny polityk PiS do zaprzyjaźnionego polityka opozycji. Łkał mu przy tym w słuchawkę, że to jest koniec rządów Zjednoczonej Prawicy.

– Oczywiście opozycja może to jeszcze koncertowo spieprzyć i przegrać wybory – mówi nasz rozmówca. – Wystarczy, że nie zbuduje szerokiej koalicji wszystkich przeciwko PiS, bo wtedy głosy naszych sympatyków rozłożą się na kilka list, co przy przeliczaniu głosów na mandaty według metody D’Hondta może być dla nas zabójcze. Ale szansa na sukces się pojawiła.

Politycy PiS jednak zachowują spokój. Mówią, że nawet jeżeli zsumowane poparcie dla opozycji wynosi 52 proc. to po pierwsze w rzeczywistości głosów potencjalnych wyborców nie można w prosty sposób dodać, a po drugie badania oddają emocje towarzyszące danej chwili. – Nie wydaje mi się, żeby nastrój smutku, żalu i żałoby z okresu zaraz po zabójstwie Pawła Adamowicza utrzymał się aż do wyborów parlamentarnych, temat nie ma charakteru ogólnopolskiego i już zszedł z czołówek gazet- konkluduje nasz rozmówca związany ze Zjednoczoną Prawicą.

Czytaj też:
Karczewski: W obliczu śmierci Adamowicza zachowaliśmy się tak, jak wymagała tego powaga chwili

Źródło: WPROST.pl