Sondaż „Wprost”. Większość Polaków chce, by Episkopat podał się do dymisji. Co na to politycy?

Sondaż „Wprost”. Większość Polaków chce, by Episkopat podał się do dymisji. Co na to politycy?

Zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski, zdj. ilustracyjne
Zebranie plenarne Konferencji Episkopatu Polski, zdj. ilustracyjne Źródło: Newspix.pl / Lukasz Woznica
58,7 proc. ankietowanych uważa, że po ujawnieniu afer pedofilskich polski Episkopat powinien podać się do dymisji. Zapytaliśmy przedstawicieli pięciu bloków partyjnych o komentarz w tej sprawie. – To rewolucyjny sondaż – uważa poseł Lewicy Krzysztof Śmiszek. – Myślę, że Episkopat powinien sobie to wziąć do serca – dodaje poseł KO Ireneusz Raś.

Po ujawnieniu afer pedofilskich polski Episkopat powinien podać się do dymisji? Tak brzmiało pytanie zadane przez United Surveys w sondażu przeprowadzonym dla „Wprost”. Przeważająca część respondentów (58,7 proc.) stwierdziła, że jest za takim rozwiązaniem, 33,9 proc. było przeciw, a 7,4 proc. nie miało zdania w tej sprawie.

Ciekawych informacji dostarczyła także analiza sympatii politycznych respondentów pytanych o dymisję Episkopatu. Jak się okazuje, zwolennikami takiej dymisji jest 46 proc. wyborców PiS, 79 proc. wyborców Koalicji Obywatelskiej, 62 proc. wyborców Lewicy, 92 proc. Konfederacji i 31 proc. PSL-Kukiz'15 (w sondażu zaklasyfikowano PSL i Kukiz'15 jako jeden blok, który wspólnie szedł w minionych wyborach parlamentarnych, choć w ubiegłym roku ugrupowania zrezygnowały z koalicji – przyp. red.).

42 proc. wyborców PiS uważa z kolei, że dymisja Episkopatu nie jest konieczna. Podobnego zdania jest 17 proc. wyborców KO, 35 proc. wyborców Lewicy, 69 proc. elektoratu PSL-Kukiz'15 i 8 proc. Konfederacji. O komentarz do sondażu poprosiliśmy polityków reprezentujących pięć wspomnianych bloków partyjnych w Sejmie.

Krzysztof Śmiszek: To rewolucyjny sondaż

Zdaniem posła Krzysztofa Śmiszka z Lewicy, „to rewolucyjny sondaż”. – Jednoznaczna opinia społeczeństwa polskiego, które uznaje, że Kościół instytucjonalny zawiódł. Ludzie widocznie nie widzą innej opcji niż tzw. opcja zero, sam też tak myślę – dodał.

Jak zaznacza poseł, nie chciałby on ingerować w działanie żadnego związku wyznaniowego, ale „czerwona kartka, którą Episkopat właśnie zobaczył, powinna zostać wzięta pod uwagę”.

– Plagę pedofilii trzeba wypalić białym żelazem. Sondaż ten jest jasnym żądaniem dymisji i dezaprobatą dla obecnej polityki Kościoła. Po latach wmawiania, że biskupi panują nad sytuacją, ludzie teraz się wypowiedzieli. Biskupi nie zdali egzaminu z empatii i umiejętności rozliczania się. Episkopat jawi się teraz jako grupa starszych panów działająca niczym mafia – podsumował.

Kacper Płażyński: Twarda reakcja – tak, odpowiedzialność zbiorowa – nie 

O wyniki sondażu pytamy także w Prawie i Sprawiedliwości, którego elektorat jest najbardziej podzielony w sprawie zdymisjonowania Episkopatu. Jak mówi nam poseł PiS Kacper Płażyński, reakcja społeczna nie jest dla niego zaskoczeniem, gdyż dotyczy „ohydnego przestępstwa pedofilii”.

– Jestem zwolennikiem bezwzględnego ścigania takich przestępstw, bez względu na to, kto i kiedy je popełnił. Problem w polskim Kościele polega na niezbyt szybkim działaniu albo wręcz braku takich działań. Tu rzeczywiście swój udział mają wysocy rangą hierarchowie. Moim zdaniem zastosowanie odpowiedzialności zbiorowej nie jest jednak najlepszym rozwiązaniem – mówi.

– To są zaniedbania konkretnych biskupów i Kościół powinien ich rozliczyć, także poprzez pozbawianie stanowisk. Twarde reagowanie na czyny pedofilskie i ukrywanie takiego procederu – tak, ale zbiorowa odpowiedzialność – nie – dodaje.

Ireneusz Raś: Episkopat powinien sobie to wziąć do serca

– Bolesne informacje dotyczące funkcjonowania niektórych ludzi Kościoła przekładają się na odczucia Polaków. Myślę, że Episkopat powinien sobie to wziąć do serca, bo zapaliła się czerwona lampka alarmowa. Episkopat nie może trwać bezczynnie – uważa z kolei poseł Koalicji Obywatelskiej Ireneusz Raś.

Poseł nie ma również wątpliwości, że zmiany w Kościele są konieczne. – Mam nadzieję, że takie działania prowadzące do odnowienia w Kościele nastąpią – mówi.

Artur Dziambor: Domagamy się odpowiedzialności za złe zarządzanie Kościołem

Poseł Konfederacji Artur Dziambor wskazuje z kolei, że najbardziej pożądanym działaniem, jakie powinno mieć miejsce jest intensywna praca prokuratury i sądów, by wyjaśnić jak najwięcej afer pedofilskich i doprowadzić do skazania sprawców.

– Uważam, że postawa władz Kościoła jest nieodpowiednia. To dość jasno widać w działaniach hierarchów. Konfederacja domaga się odpowiedzialności za złe zarządzanie Kościołem, podobnie jak i od polityków domaga się odpowiedzialności za złe zarządzanie państwem – mówi.

Pytany o wysoki wskaźnik poparcia dymisji Episkopatu wśród wyborców Konfederacji, poseł nie kryje zadowolenia. – Cieszy mnie, że nasi wyborcy mają podobne zdanie. Mam nadzieję, że prokuratura wkroczy do akcji i zajmie się każdą aferą pedofilską, niezależnie od tego, kogo dotyczy – dodał.

Marek Sawicki: Episkopat nie może funkcjonować zamknięty w sobie

Największy odsetek przeciwników dymisji Episkopatu występuje wśród wyborców Polskiego Stronnictwa Ludowego. Co na ten temat sądzi poseł tego ugrupowania? Marek Sawicki wskazuje, że całościowy obraz problemu wymaga refleksji, „nie tylko ludzi Kościoła, wiernych, ale i hierarchów”.

– Episkopat musi brać te nastroje pod uwagę, nie może funkcjonować poza nimi, zamknięty w sobie. Hierarchowie powinni wziąć odpowiedzialność za to, co dzieje się w Kościele, którym przecież zarządzają – dodaje.

Czytaj też:
Państwowa komisja ds. pedofilii prowadzi 116 spraw. Tylko 9 dotyczy księży