Wykrywacz kłamstw „Wprost” ocenił, że najdalej od prawdy odbiegł Maciej Witucki, prezes Telekomunikacji Polskiej. Obiecał on Polakom szybkie „zinternetowanie” Polski.
„Telekomunikacja Polska chce dotrzeć z szerokopasmowym Internetem do 80 proc. gospodarstw domowych, firma przeznaczy na ten cel 2 mld zł, drugie tyle ma pochodzić od samorządów … (będzie to możliwe) … po stworzenie „stabilnej" strategii rozwoju rynku telekomunikacyjnego”.
Maciej Witucki (ur. w Gorzyniu w 1967 r. ) na konferencji na temat zmian w Prawie Telekomunikacyjnym 30 września 2008 r.
Witucki jest absolwentem Wydziału Elektroniki i Robotyki Politechniki Poznańskiej. Prezes Telekomunikacji Polskiej od 6 listopada 2006 roku.
1. Rozpoznanie
Mówienie o „zinternetowaniu", kiedy Telekomunikacja Polska notorycznie odmawia mieszkańcom wsi zakładania telefonów, zakrawa na kpinę. Dalsza część wypowiedzi wyjaśnia jednak warunki, na jakich nasz monopolista skłonny byłby to zrobić: Po pierwsze, kiedy powstanie „stabilna (czyli gwarantująca TP nienaruszalność jej monopolistycznej pozycji) strategia rozwoju rynku telekomunikacyjnego” oraz po drugie, jeżeli za instalowanie Internetu zapłacą samorządy.
2. Diagnoza
Nieprawdopodobne jest, aby prezes TP, a zarazem przewodniczący Rady Programowej Polskiego Forum Obywatelskiego (zajmuje się ono „dyskusjami o kierunkach rozwoju Polski w obszarze gospodarki, polityki, nauki, edukacji oraz tożsamości Polaków"), nie wiedział, że warunek pierwszy jest sprzeczny z zasadami gospodarki rynkowej, a warunek drugi sprzeczny z prawem zarówno polskim, jak i unijnym. Dlatego wykrywacz kłamstw pokazuje na „manipulację faktami” i przyznaje prezesowi TP 3 punkty.
Skala wykrywacza
1. przesada
2. gruba przesada
3. manipulacja faktami
4. kłamstwo propagandowe
5. ordynarne kłamstwo
Wykrywacz kłamstw obsługiwał Michał Zieliński
Maciej Witucki (ur. w Gorzyniu w 1967 r. ) na konferencji na temat zmian w Prawie Telekomunikacyjnym 30 września 2008 r.
Witucki jest absolwentem Wydziału Elektroniki i Robotyki Politechniki Poznańskiej. Prezes Telekomunikacji Polskiej od 6 listopada 2006 roku.
1. Rozpoznanie
Mówienie o „zinternetowaniu", kiedy Telekomunikacja Polska notorycznie odmawia mieszkańcom wsi zakładania telefonów, zakrawa na kpinę. Dalsza część wypowiedzi wyjaśnia jednak warunki, na jakich nasz monopolista skłonny byłby to zrobić: Po pierwsze, kiedy powstanie „stabilna (czyli gwarantująca TP nienaruszalność jej monopolistycznej pozycji) strategia rozwoju rynku telekomunikacyjnego” oraz po drugie, jeżeli za instalowanie Internetu zapłacą samorządy.
2. Diagnoza
Nieprawdopodobne jest, aby prezes TP, a zarazem przewodniczący Rady Programowej Polskiego Forum Obywatelskiego (zajmuje się ono „dyskusjami o kierunkach rozwoju Polski w obszarze gospodarki, polityki, nauki, edukacji oraz tożsamości Polaków"), nie wiedział, że warunek pierwszy jest sprzeczny z zasadami gospodarki rynkowej, a warunek drugi sprzeczny z prawem zarówno polskim, jak i unijnym. Dlatego wykrywacz kłamstw pokazuje na „manipulację faktami” i przyznaje prezesowi TP 3 punkty.
Skala wykrywacza
1. przesada
2. gruba przesada
3. manipulacja faktami
4. kłamstwo propagandowe
5. ordynarne kłamstwo
Wykrywacz kłamstw obsługiwał Michał Zieliński