Bielan: Najbliżej mi do PiS

Bielan: Najbliżej mi do PiS

Dodano:   /  Zmieniono: 
Chciałbym zwycięstwa prawicy, a na dzisiaj trudno sobie wyobrazić takie zwycięstwo w innej konstelacji niż pod przywództwem PiS – mówi w wywiadzie dla „Wprost” europoseł PiS Adam Bielan, były polityk Prawa i Sprawiedliwości. Tak odpowiada na pytanie, czy gdyby w 2014 roku znów kandydował do Parlamentu Europejskiego, chciałby wystartować z listy PiS. Dodaje, że w PiS był od samego początku, więc dziś mu najbliżej do tego ugrupowania. Decyzji o powrocie jednak jeszcze nie podjął.
Pana zastrzeżenia do Jarosława Kaczyńskiego z 2010 roku, gdy zakładał pan PJN, nie są już obowiązujące? 

Adam Bielan: Poróżniliśmy się wtedy w PiS w kwestii taktyki przed wyborami parlamentarnymi. Niestety po powstaniu PJN Jarosław Kaczyński momentalnie stał się dla liderów tego ugrupowania największym problemem prawicy, a wręcz przeszkodą dla dalszego rozwoju Polski. Ja z kolei wciąż jestem politykiem opozycyjnym, bardzo krytycznie oceniającym obecne rządy. Dlatego już zaledwie po czterech miesiącach moje drogi polityczne z PJN się rozeszły.

Zatem PiS wygra wybory w 2015 roku? 

Ma olbrzymie szanse wygrać wybory, co pokazują już dziś sondaże. Pytanie jak duże to będzie zwycięstwo. To znaczy, czy umożliwi przejęcie władzy. 

Jak pan przypuszcza, jaka będzie filozofia rządzenia PiS po ewentualnej wygranej. Czy Jarosław Kaczyński uzna, że w latach 2006-07 był za łagodny i jeszcze mocniej przykręci śrubę, czy uzna, że był wtedy za ostry i dlatego stracił władzę.   

W jednym z ostatnich wywiadów Jarosław Kaczyński powiedział, że chciałby teraz rządzić dłużej. Nie wierzę, żeby chciał zrezygnować ze swojego programu naprawy państwa, natomiast myślę, że będzie chciał go rozbudować w czasie. Tak aby utrzymać władzę dłużej niż dwa lata. Jeżeli natomiast mowa o przykręcaniu śruby, to Platforma już dawno prześcignęła polityków PiS.

Czyli będzie łagodniejszy… 

Będzie skuteczniejszy. W latach 2005-07 Jarosław Kaczyński miał związane ręce, ponieważ koalicja rządowa była bardzo niestabilna, a opozycja wyjątkowo brutalna, bezpardonowo atakująca niemal każde posunięcie rządu.

Cały wywiad w najnowszym numerze tygodnika "Wprost", który od niedzielnego wieczora będzie dostępny w formie e-wydania .

Najnowszy "Wprost" będzie także dostępny na Facebooku .