Niesiołowski o PiS: Partia ksenofobii, lęku, zacofania i głupoty

Niesiołowski o PiS: Partia ksenofobii, lęku, zacofania i głupoty

Dodano:   /  Zmieniono: 
Stefan Niesiołowski. fot. Marcin Kalinski / Newsweek / NEWSPIX.PL --- Newspix.plŹródło:Newspix.pl
- Mamy w Polsce jedną partię modernizacyjną, która modernizuję Polskę i drugą, która jest partią ksenofobii, lęku, zacofania, strachu, głupoty. Tutaj jest oczywiście mowa o Prawie i Sprawiedliwości - powiedział w rozmowie z Wprost.pl poseł Platformy Obywatelskiej Stefan Niesiołowski.
Anna Mokrzanowska, Wprost.pl: Z czego wynikają tak duże rozbieżności w sondażach poparcia dla partii politycznych? Według CBOS na Platformę Obywatelską chciałoby głosować 46 proc. wyborców, natomiast zdaniem TNS OBOP 36 proc.

Stefan Niesiołowski: Porównywać możemy tylko te sondaże, które były robione w tym samym czasie. Co do samej metody ich przeprowadzenia to nie jestem specjalistą i nie podejmuję się tego komentować. Uważam jednak, że ten zysk poparcia dla PO to efekt dwóch czynników: po pierwsze naszej bardzo udanej konwencji, a po drugie wynika z marności Andrzeja Dudy. Te jego krętactwa, in vitro, te jego powiązania z senatorem Grzegorzem Biereckim, ogólna marność kandydata PiS. Myślę, że to właśnie wpłynęło na wyniki sondaży. Różnice są faktycznie ogromne. Prawie 20 proc. przewagi nad PiS? Takich sondaży PO nie miała od  dawna i bardzo się z tego cieszę.  

Sondaże obu pracowni wskazują, że w parlamencie znalazłyby się tylko 4 partie. Czy świadczy to o pewnego rodzaju skostnieniu sceny politycznej? 

Polska scena polityczna nie jest skostniała, ale mamy w gruncie rzeczy system dwupartyjny. W wielu państwach tak jest, że są dwie dominujące partie, a pozostałe mają dużo mniejsze poparcie. Taka sytuacja jest całkowicie normalna. Rzadko zdarza się tak, żeby było kilka partii w równorzędnym poparciem, a jeśli nawet to jest to sprawa przejściowa. Tak było w Polsce w latach 90-tych ale to się już skończyło. 

Jakie czynniki mogą wpływać na taką sytuację?  

Jest wiele powodów, nie da się w jednym zdaniu odpowiedzieć na to pytanie. Istota tego jest taka, że mamy w Polsce jedną partię modernizacyjną, która modernizuje Polskę i drugą, która jest partią ksenofobii, lęku, zacofania, strachu, głupoty i tutaj jest oczywiście mowa o Prawie i Sprawiedliwości. Te dwie partie walczą ze sobą i dominują na scenie politycznej.  

Czy PO ma jakąś strategię, by zdobyć w nadchodzących wyborach jak najwyższe poparcie?

Platforma Obywatelska ma tak znakomite wyniki, mamy tak gigantyczne poparcie, że nie potrzebujemy nic poprawiać, ewentualnie trzeba tylko utrzymać to co jest. 46 proc. to wynik który nam daje prawie samodzielne rządzenie. To co na pewno będziemy robić, to wszystko to, co robiliśmy do tej pory, czyli mówienie prawdy, ostrzeganie Polski przed demagogią kłamstwem, podłością oraz nienawiścią PiS oraz modernizowanie naszego kraju. Myślę, że  to w zupełności wystarczy do uzyskania bardzo dobrego wyniku w wyborach.