Jakub Mielnik: Co zrobi Ukraina, jeśli UE i NATO zacznie naciskać na zawarcie szybkiego pokoju z Rosją?
Julia Mendel: Mam nadzieję, że Zachód nam tego nie zrobi. Poza tym, to do nas należy ostateczna decyzja w tej sprawie, bo ta wojna dzieje się na naszej ziemi, to nasi ludzie w niej giną i to my chcemy stąd Rosjan wygonić. Wykluczam możliwość presji w sprawie układów z Rosją, bo Zachód robi po prostu za mało, żeby pomóc Ukrainie się obronić.
USA zatwierdziły właśnie nowy pakiet pomocy wojskowej.
Nie chcę wdawać się w zbędną krytykę, bo rzeczywiście dostajemy mnóstwo wsparcia. Jednak jeśli weźmiemy pod uwagę potrzeby, a nasz rząd szacuje same koszty odbudowy kraju ze zniszczeń na 500 miliardów dolarów, to nie zbliżamy się nawet odrobinę do tej kwoty. Zresztą tego nie da się przeliczyć na pieniądze. Bo jakiej wielkości pomoc miałaby zrekompensować nam pomordowanych cywilów i krew żołnierzy, broniących naszej wolności i demokracji?
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.