Haniebne słowa Putina. „Próbujemy rozwiązać tzw. problem Donbasu pokojowo”

Haniebne słowa Putina. „Próbujemy rozwiązać tzw. problem Donbasu pokojowo”

Władimir Putin
Władimir PutinŹródło:kremlin.ru
Władimir Putin odwiedził pracowników fabryki samolotów w Ułan-Ude. Podczas swojego przemówienia starał się „usprawiedliwić” napaść Ukrainę. Przy okazji po raz kolejny dał wyraz swojej nostalgii za totalitarnym Związkiem Radzieckim.

We wtorek, 14 marca, Władimir Putin przybył z wizytą gospodarską do fabryki samolotów w miejscowości Ułan-De. To stolica regionu Buriacja, położonego w azjatyckiej części Rosji.

Kuriozalne słowa Putina ws. Donbasu

Jak wynika z relacji rosyjskiej agencji prasowej RIA NOVOSTI, określenie „wizyta gospodarska” należy wziąć w duży cudzysłów. Tak naprawdę Putin pojawił się w fabryce po to, aby osobiście wygłosić pracownikom propagandowe powody, dla których Rosja napadła Ukrainę.

Satrapa Kremla stwierdził m.in., że został „oszukany” przez Zachód. Jako bezpośrednią przyczynę napaści wskazał rzekome prześladowania rosyjskojęzycznej ludności na wschodzie Ukrainy.

– Pojawił się problem Krymu i nie mogliśmy nie wesprzeć mieszkańców Krymu. Potem pojawił się problem Donbasu. Od ośmiu lat próbujemy rozwiązać tzw. problem Donbasu pokojowo. Teraz okazuje się, że po prostu wodzili nas za nos, oszukiwali, nie wstydzą się mówić o tym wprost publicznie – stwierdził Putin.

Putin tęskni za totalitarnym Związkiem Radzieckim

Jakby tego było mało przekonywał, że „problemy na świecie zaczęły się po rozpadzie Związku Radzieckiego”. W tym miejscu warto wspomnieć, że podpisany w grudniu 1991 r. akt rozwiązujący komunistyczne imperium – które nota bene było wówczas bankrutem ekonomicznym – zostało podpisane dobrowolnie przez przywódców trzech największych republik: Rosji, Ukrainy i Białorusi.

Putin grzmiał również, że Zachód „próbuje wpłynąć na Rosję” oraz stara się stworzyć w jej społeczeństwie „piątą kolumnę”.

Wielu komentatorów zwraca uwagę, że pozujący na „twardziela” Putin nigdy nie odwiedził swoich żołnierzy na linii frontu. Kontrastuje to z postawą Wołodymyra Zełenskiego, który np. pod koniec grudnia odwiedził ukraińskich obrońców Bachmutu, gdzie od wielu tygodni toczą się najbardziej zacięte walki.

Czytaj też:
Stan zdrowia Putina pogarsza się? Uwagę przykuł m.in. ruch ręki. „Skręca się z bólu”
Czytaj też:
Zaskakująco szczere wystąpienie Putina: trwa walka o przetrwanie rosyjskiej państwowości