Rosja zwoziła sprzęt na front przez cztery dni. Cały ładunek eksplodował

Rosja zwoziła sprzęt na front przez cztery dni. Cały ładunek eksplodował

Ciężkie walki w Bachmucie, 6.04.2023 r.
Ciężkie walki w Bachmucie, 6.04.2023 r. Źródło:PAP/EPA / OLEG PETRASYUK
Burmistrz Melitopola Iwan Fedorow poinformował, że eksplozje, które wstrząsnęły miastem 6 kwietnia, miały miejsce na obszarze, w którym zgromadzono rosyjski personel wojskowy i sprzęt w ciągu czterech dni poprzedzających incydent.

W nocy z 5 na 6 kwietnia 2023 r. miastem Melitopol w obwodzie zaporoskim wstrząsnęło kilka głośnych eksplozji. Okazało się, że do wybuchu doszło w pobliżu lotniska, na którym znajduje się rosyjska baza wojskowa, w północnej części miasta.

Lojalny wobec władz w Kijowie mer Melitopola poinformował o tym w ogólnonarodowym programie.

– Około 21:30, wczoraj wieczorem, było słychać eksplozje w Melitopolu i we wsi Wesełe w obwodzie melitopolskim. Wcześniejsze informacje wskazywały, że siły wroga w ciągu czterech dni przerzucały tam swój personel i sprzęt – mówił Iwan Fedorow.

Eksplozje w Melitopolu. Rosja pozbawiona sprzętu

– Wróg usiłował przy tym zablokować we wsi telefonię komórkową i Internet, aby uniemożliwić jej mieszkańcom przekazywanie informacji (o rosyjskiej działalności – red.) Siłom Zbrojnym Ukrainy i służbom bezpieczeństwa. Ale nie udało im się tego ukryć – dodał. Burmistrz przypomniał, że eksplozje wstrząsnęły obszarem w pobliżu lotniska Melitopol. Przypomniał, że rosyjskie helikoptery przetransportowały na lotnisko krytyczny ładunek wojskowy dzień przed wybuchami.

Na ulicach okupowanego Melitopola dość często dochodzi do zamachów wymierzonych w prorosyjskich separatystów, którym Rosjanie oddali miasto we władanie. Pod koniec marca doszło do wybuchu, w którym ranny został zastępca szefa miejscowej policji. Informację o przebiegu zamachu potwierdził przekazał wówczas członek prorosyjskiej Głównej Rady Administracyjnej Obwodu Zaporoskiego Władimir Rogow.

Na początku grudnia w Melitopolu doszło do zamachu bombowego na Mykołę Wołyka, wysokiego rangą urzędnika kolaboracyjnych władz. Wypełniony odłamkami ładunek został zamontowany na słupie, który znajdował się w pobliżu wejścia do domu kolaboranta.

Czytaj też:
Nieoficjalnie: pierwszy taki atak od początku wojny. Sukces Ukraińców 100 km za linią frontu
Czytaj też:
Tak wyglądał atak na cele w Rosji. Pierwsze takie nagranie Ukraińców

Źródło: Ukraińska Prawda