Ołeksandr Tarasowski zdymisjonowany. Kierował ważną służbą Ukrainy

Ołeksandr Tarasowski zdymisjonowany. Kierował ważną służbą Ukrainy

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski Źródło:X / Wołodymyr Zełenski
Wołodymyr Zełenski zdymisjonował szefa Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy Ołeksandra Tarasowskiego. Czy ta decyzja ma związek z doniesieniami o szykowanym przez Rosjan zamachu stanu w Kijowie?

Komunikat w sprawie odwołania Tarasowskiego został opublikowany na stronie Kancelarii Prezydenta Ukrainy w piątkowy wieczór, 17 listopada.

Zełenski nie podał szczegółów swojej decyzji

Powód dymisji nie został ujawniony opinii publicznej. Nie wskazano również, kto zastąpi Tarasowskiego stanowisku szefa Służby Wywiadu Zagranicznego Ukrainy.

Tarasowski znalazł się w kierownictwie wspomnianej służby w styczniu 2022 r., czyli na kilka tygodni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Wcześniej pracował w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy oraz Państwowej Służbie Łączności i Informacji Specjalnej.

Rosja planuje zamach stanu na Ukrainie?

Wiele wskazuje na to, że dymisja Tarasowskiego ma związek z doniesieniami o szykowanej przez Rosjan operacji obalenia władz Ukrainy. Zełenski powiedział, że operacja nosi kryptonim „Majdan 3”.

– Nasz wywiad posiada informacje, które nadeszły również od naszych partnerów. (...) Majdan to dla nich zamach stanu, więc operacja jest zrozumiała – skomentował Zełenski.

Przypomnijmy, że nazwa operacji nawiązuje do głównego placu w centrum Kijowa – Majdanu Niepodległości. Na przełomie lat 2004-2005 miała tam miejsce Pomarańczowa Rewolucja, a w 2014 r. wybuchły protesty, które przeszły do historii jako Euromajdan lub Rewolucja Godności. Oba wydarzenia były punktami zwrotnymi w historii naszych wschodnich sąsiadów.

Walki przekształciły się w wojnę pozycyjną

Podjęcie przez Rosjan próby obalenia legalnych władz w Kijowie byłoby logiczną konsekwencją sytuacji na froncie. W wojnie na Ukrainie nastąpił impas, a najeźdźcy nie są w stanie go przełamać.

Jak wynika z najnowszego raportu brytyjskiego wywiadu, w minionym tygodniu najcięższe walki toczyły się na trzech odcinkach frontu: w pobliżu Kupiańska w obwodzie ługańskim, w pobliżu Awdijiwki w obwodzie donieckim oraz na lewym brzegu Dniepru w obwodzie chersońskim, gdzie Ukraińcy utworzyli przyczółek.

„Żadna ze stron nie osiągnęła znaczącego postępu w żadnym z tych obszarów. Rosja w dalszym ciągu ponosi szczególnie ciężkie straty w pobliżu Awdijiwki. (...) Od 500 do 1000 ludzi dziennie” – czytamy na stronie resortu obrony Wielkiej Brytanii.

twitterCzytaj też:
Zełenski ujawnia plan, który ma szykować Moskwa. Mówi o „Majdanie 3”
Czytaj też:
Władimir Putin zaskoczył wyznaniem o Ukrainie. „Zapytałbym: zwariowałeś?”

Źródło: Ukraińska Prawda