Nie bez przyczyny Kraków należy do jednych z najbardziej atrakcyjnych europejskich miast pod względem weekendowych, czy krótkoterminowych wypadów. Miasto ma wiele do zaoferowania, jednak jego zimowy urok jest naprawdę wyjątkowy.
Na dodatek możemy liczyć na nieco mniejszy ścisk turystyczny, ponieważ zima, to jednak zima i większość osób woli wyjechać na kilka dni w góry niż do miasta, niezależnie od tego, jakie by piękne nie było. Nie wiedzą, co tracą i jeśli nigdy w zimie nie zawitali do Krakowa, to powinni to zmienić. Co zatem oferuje nam w śnieżnym i mroźnym okresie miasto królów?
Kraków zimą – barwny, ciepły i przyjazny!
Kraków zimą jest niezwykle przytulnym i przyjaznym miejscem. Rynek Główny za sprawą bożonarodzeniowych targów, które trwają do 8 stycznia, zamienia się w świąteczną krainę, w której można kupić galicyjskie przysmaki, tradycyjne rękodzieła oraz lokalne wyroby.
Na uwagę zasługują również bożonarodzeniowe szopki, które barwnie ozdabiają każdą krakowską parafię, stanowiąc coroczną tradycję praktykowaną już kilkadziesiąt lat. Spacerując ulicami miasta, możemy natknąć się na sprzedawców grzanego wina, karmelowych orzeszków, pierników, ciast czy miejscowych specjałów w postaci pierogów i mięsa z grilla, czy lokalnych wędlin. Wszystko to składa się na niesamowity klimat, którego trudno szukać gdzieś indziej.
Dodatkowo zimowe menu krakowskich restauracji jest o wiele ciekawsze niż letnie. Z pewnością znajdziemy przysmaki i rozgrzewające napoje, które pokrzepią nas i dodadzą sił na dalszą eksplorację miasta.
Zimowy Kraków – co pozwiedzać?
Zimowa oferta turystyczno – kulturalna Krakowa nie odbiega od letniej. Wszystkie muzea, Wawel i inne historyczne miejsca są udostępnione do zwiedzania. A co najważniejsze, możemy napawać się nimi w spokoju, bez tłumów, jakie towarzyszyły by nam w cieplejsze miesiące. Zwiedzić można również kopalnię soli w Wieliczce oraz podziemny szlak biegnący pod Głównym Rynkiem.
Dla miłośników sportów zimowych także nie zabraknie atrakcji. W mieście istnieje wiele lodowisk, zarówno otwartych, jak i krytych, a w tym największa ślizgawka w Polsce, mieszcząca się na krakowskich błoniach, po której możemy pojeździć na łyżwach.
Kraków i zimowe szaleństwo
Jeśli nie wyobrażamy sobie urlopu zimowego bez jazdy na nartach czy desce, to bez problemu możemy oddać się swoim zimowym pasjom w podkrakowskim ośrodku w miejscowości Paczółtowice. Atrakcyjny stok i trzy wyciągi narciarskie oraz możliwość wypożyczenia skutera śnieżnego czy udział w kuligu na pewno zaspokoją nasz apetyt na zimowe szaleństwo.
Bogactwo atrakcji turystycznych zamienia stolicę małopolski w niezwykle ciekawe miejsce na zimowy wypoczynek. Warto jednak pamiętać o tym, że nawet przy zimowych obniżkach i promocjach jest to miasto dość drogie. Z tego powodu dodatkowa gotówka w portfelu jest jak najbardziej wskazana. Chwilówki to szybki i łatwy sposób na zabezpieczenie się przed niespodziewanymi wydatkami, jakie zawsze trafiają się w czasie zwiedzania i delektowania się atmosferą Krakowa.
Taka zimowa wycieczka, przy dość ciężkim finansowo grudniu, który rzuca się często cieniem na cały styczeń, może być problemem. Jednak istnieje możliwość sfinansowania jej nawet w całości właśnie z pożyczki. Tym bardziej że oferta, jaką posiada Szybka Gotówka, obejmuje chwilówki nawet do 6 000 zł z okresem zwrotu do 65 dni. Dzięki temu możemy spokojnie zwiedzić Kraków, nie odmawiając sobie żadnych przyjemności i to pomimo wydatków, jakie wygenerowały grudniowe święta.