Polska zakonnica skradła serca internautów. Tak zareagowała, gdy wybrano papieża

Polska zakonnica skradła serca internautów. Tak zareagowała, gdy wybrano papieża

Siostra zakonna, zdjęcie ilustracyjne
Siostra zakonna, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Cheery M
W czwartek Stolica Apostolska zdecydowała ws. wyboru nowego papieża. Następcą Franciszka został Leon XIV. Tłum wiwatami przywitał Ojca Świętego. Jednak to reakcja siostry zakonnej obiegła internet.

Krzysztof Zimoch – dziennikarz Radia 357 – poleciał do Watykanu, by na żywo śledzić moment wyboru nowego Ojca Świętego. 8 maja, po krótkim konklawe, kardynałowie wybrali na to stanowisko członka Zakonu Świętego Augusta – kardynała Roberta Prevosta. Po uroczystym „habemus papam”, czyli „mamy papieża”, które wygłosił kard. Dominique Mamberti, tłum zaczął klaskać.

Reakcje poszczególnych osób pokazywane były w mediach – operatorzy chętnie filmowali wiernych, którzy licznie zgromadzili się w czwartek na Placu Świętego Piotra. Byli uśmiechnięci, wzruszeni, a niektórzy podskakiwali czy tańczyli. To jednak nic przy polskiej zakonnicy, obok której stał reporter „357”. Wideo cieszącej się z wyboru nowego papieża kobiety okrążyło internet.

„Mamy pasterza!”

Nowy papież przyjął imię Leon XIV. Zostało ono odczytane przez kard. Mambertiego, który jest protodiakonem Kolegium Kardynalskiego. Tu warto wspomnieć, że księgę, z której odczytał specjalną formułę, trzymał ksiądz doktor Krzysztof Marcjanowicz – papieski ceremoniarz.

Zakonnica z Polski była niezwykle ucieszona z powodu wyboru nowego Ojca Świętego. Jej szczery uśmiech „wyraża więcej niż tysiąc słów”. Kobieta zaczęła podskakiwać i klaskać. – Grazie! – krzyczała (co oznacza „dziękuję”). Świadkiem jej reakcji był Zimoch. „To jest absolutnie najpiękniejszy film, jaki przywiozę z Rzymu. Tysiące słów idzie teraz w świat, a to ta siostra mówi najpiękniej. »Mamy pasterza!«” – zacytował mniszkę.

Materiał obejrzało do tej pory blisko 90 tysięcy użytkowników platformy X.

„Chcemy być kościołem, który zawsze dąży do pokoju”

Niedługo później Leon XIV zwrócił się do tłumu słowami, które przeszły do historii (jak każde pierwsze zdania wygłaszane przez nowo wybranych biskupów Rzymu – pokazuję one też, w jakim kierunku podążał będzie pontyfikat).

– Chcemy być kościołem, który zawsze dąży do pokoju. (...) Musimy szukać wspólnie tego, jak być kościołem misyjnym, otwartym – jak ten plac – przemówił.

twitterCzytaj też:
Pierwsza liturgia Leona XIV. Ojciec Święty wspomniał Ignacego Antiocheńskiego
Czytaj też:
Papież z Chicago. Leon XIV przełamuje wielowiekowe tabu w Watykanie

Źródło: X