Sezon wędkarski na Silurus glanis wciąż trwa – zakończy się w październiku (lub nawet w listopadzie – ze względu na zmiany klimatyczne, związane z globalnym ociepleniem).
Jeden z wędkarzy (nie ujawniono jego imienia i nazwiska) wybrał się jakiś czas temu nad Odrę (na terenie Kędzierzyna-Koźle w województwie opolskim). Liczył, że złowi słusznych rozmiarów suma – i tak też się stało. Na facebookowym profilu miasta, które znane jest z największego i najszerzej rozwiniętego zakładu przemysłu chemicznego, ujawniono najważniejsze szczegóły – podano długość schwytanej ryby.
Wędkarz złowił gigantycznego suma. Był o włos od pobicia rekordu Polski
KĘDZIERZYN-KOŹLE Miasto możliwości – na tablicy tej facebookowej strony, która uruchomiona została ponad dekadę temu przez władze KK, podano długość okazu. Haczyk wędki pasjonata chwycił bagatela 245-centymetrowy sum. S. glanis został „złowiony w okolicach Mariny Lasoki”. „Kilka metrów dalej udało się wyciągnąć niewiele mniejszy okaz o dł. 230 cm” – wskazano we wpisie.
Opolska miejscowość przypomniała, że obecny rekord Polski wynosi nieco więcej – największy złowiony dotąd sum mierzył 261 cm. KK zauważa, że „odrzańskie olbrzymy”, które spotkać możemy w Kędzierzynie, są „niewiele mniejsze” od topowego rozmiaru S. glanis. „Spokojnie mogłyby konkurować o podium w historii polskiego wędkarstwa” – piszą władze miasta.
„Nogi się pode mną ugięły”
Kto złowił dotąd największego suma w Polsce? Dobrze znany w środowisku wędkarskim Mateusz Kalkowski.
Jak przyznał swego czasu w rozmowie z kanałem W pogoni za sumem (medium to publikuje materiały wideo głównie na platformie YouTube), na widok ryby aż „zbladł”. – Nogi się pode mną ugięły, bo nigdy wcześniej nie widziałem takiego potwora – relacjonował swój ciężki do pobicia wyczyn z 2022 roku.
Czytaj też:
Sensacja w Warmii. Wędkarz złowił gigantycznego sumaCzytaj też:
13-letni wędkarz złowił ogromnego halibuta. Padł nowy rekord świata?
