W Polsce sezon na sumy dobiegł już końca – większość wędkarzy odłożyła swoje wędki na półki, by ponownie chwycić za nie w maju lub czerwcu 2026 roku. Wyjątkiem jest Piotr Boufał – pasjonat z Lubina na Dolnym Śląsku, który zapowiedział, że nad Odrą pozostanie aż do Sylwestra. Przewodnik sumowy planuje pobić swój życiowy rekord, który wynosi nieco ponad dwa i pół metra.
Część wędkarzy, którzy również nie chcą rezygnować ze swojej ulubionej aktywności na długie miesiące, lata na Półwysep Iberyjski i próbuje swoich sił nad Ebro – najdłuższą rzeką w Hiszpanii, przepływającą przez północną część kraju (od Gór Kantabryjskich aż do Morza Śródziemnego).
I radzą sobie tam świetnie. Dowodem jest zdjęcie, które opublikowane zostało na Facebooku dnia 16 grudnia (w środę).
Polak złowił w rzece Ebro istnego giganta. Tyle mierzył sum
Rocky Ebro Fishing Camp to baza wędkarska, która znajduje się w miejscowości Riba-roja d'Ebre (Katalonia). Polacy chętnie wybierają się tam, by zatrzymać się w niej na kilka dni i oddawać łowieniu.
Nasz rodak, który do REFC przybył z towarzyszami, wyciągnął z hiszpańskiego zbiornika wodnego suma o długości aż dwóch metrów.
„Odwiedził nas Łukasz wraz z ekipą. Długo na ryby nie musieli czekać – siadają trzy ryby z czego zaliczają 2 m kabanika w świetle księżyca. Brawo chłopaki i oczywiście czekamy na więcej” – brzmią szczegóły, które znajdziemy w opisie zdjęcia. Waga suma nie została podana, ale z pewnością był to okaz „z tych cięższych”.
Mieszkaniec Lubina wyciągnął z Odry niemałą rybę. Pokazał zdjęcie
Kilka dni temu, 13 grudnia (sobota) o swoim imponującym wyczynie opowiedział zaś Piotr Boufał z Lubina, o którym wspominaliśmy już wcześniej. Pomimo niskiej temperatury wody (miała trzy lub cztery stopnie Celsjusza), dzięki wytrwałości udało mu się złowić całkiem dużego suma.
Ryba miała ponad 180 centymetrów.
facebookCzytaj też:
Tak łatwo jeszcze nie było. Ten trik wyczyści airfryer w 10 minutCzytaj też:
Jeden dźwięk mówi o kotach więcej nich ich miauknięcia. Nowe odkrycie naukowców
