Już ponad 21 proc. społeczeństwa japońskiego to osoby powyżej 65 roku życia, a stulatkowie przekroczyli liczbę 40 tysięcy. Coraz częstsze są przypadki, w których współmałżonek zabija swojego partnera z obawy przed pozostawieniem go w osamotnieniu i bez odpowiedniej opieki, podaje "Le Figaro".
Te dramatyczne incydenty już nawet nie dziwią już Japończyków. Według ostatnich statystyk, w przeciągu niecałego roku, od stycznia do listopada 2008, 21 osób przyznało się do zabójstwa swojego partnera, ponieważ chciały ich ustrzec przed samotnością i brakiem opieki.
Ponad 40 tysięcy stulatków
Jest to najtragiczniejszy wymiar starzenia się japońskiego społeczeństwa. 12 września 2008 rząd japoński ogłosił przekroczenie bariery 40 tysięcy osób stuletnich – jest ich w Japonii już 40 tysięcy i 399 osób. Przewiduje się, że w 2025 roku, osoby powyżej 65 roku życia reprezentować będą już 30% społeczeństwa.
Po roku 1945 kolejne liberalne rządy stawiały na pierwszym planie gospodarkę, a nie niezbędne reformy społeczne. Rezultatem takiej polityki jest obecna marginalizacji starszych osób. Emerytura wynosi niewiele ponad 500 euro, a brak domów starości doprowadza do tego, że wiele starszych osób znajduje się w hospicjach.
Starsi zajmują się starszymi
Samotność starszych ludzi jest w Japonii coraz bardziej zauważalna. Ci, którzy opiekują się osobami starszymi sami mają po 65 lat i więcej. Japoński kod społeczny nie ułatwia życia starszym osobom- według niego to kobieta powinna się zajmować swoim mężem.
- Takie podejście jest zakotwiczone w naszej kulturze – ludzie wstydzą się prosić o pomoc swoich bliskich, a tym bardziej zwracać się o pomoc do rządu. Ci, którzy żyją sami są najbardziej podatni na zranienie, tłumaczy organizator konferencji dotyczącej dobrobytu społecznego w Japonii.
1, 37 dzieci na kobietę
Dla zapewnienia odmłodzenia społeczeństwa japońskiego przyrost naturalny powinien wynieść 2, 07, podczas gdy w tej chwili zatrzymał się on na poziomie 1,37. W krótkim okresie sytuacji tej nie da się już poprawić. W 2025 Japończyków będzie o 10 proc. mniej. Główną przyczyną jest przede wszystkim model życia Japończyków, w którym rodzina nie zajmuje ważnej roli.
EW, Le Figaro
Ponad 40 tysięcy stulatków
Jest to najtragiczniejszy wymiar starzenia się japońskiego społeczeństwa. 12 września 2008 rząd japoński ogłosił przekroczenie bariery 40 tysięcy osób stuletnich – jest ich w Japonii już 40 tysięcy i 399 osób. Przewiduje się, że w 2025 roku, osoby powyżej 65 roku życia reprezentować będą już 30% społeczeństwa.
Po roku 1945 kolejne liberalne rządy stawiały na pierwszym planie gospodarkę, a nie niezbędne reformy społeczne. Rezultatem takiej polityki jest obecna marginalizacji starszych osób. Emerytura wynosi niewiele ponad 500 euro, a brak domów starości doprowadza do tego, że wiele starszych osób znajduje się w hospicjach.
Starsi zajmują się starszymi
Samotność starszych ludzi jest w Japonii coraz bardziej zauważalna. Ci, którzy opiekują się osobami starszymi sami mają po 65 lat i więcej. Japoński kod społeczny nie ułatwia życia starszym osobom- według niego to kobieta powinna się zajmować swoim mężem.
- Takie podejście jest zakotwiczone w naszej kulturze – ludzie wstydzą się prosić o pomoc swoich bliskich, a tym bardziej zwracać się o pomoc do rządu. Ci, którzy żyją sami są najbardziej podatni na zranienie, tłumaczy organizator konferencji dotyczącej dobrobytu społecznego w Japonii.
1, 37 dzieci na kobietę
Dla zapewnienia odmłodzenia społeczeństwa japońskiego przyrost naturalny powinien wynieść 2, 07, podczas gdy w tej chwili zatrzymał się on na poziomie 1,37. W krótkim okresie sytuacji tej nie da się już poprawić. W 2025 Japończyków będzie o 10 proc. mniej. Główną przyczyną jest przede wszystkim model życia Japończyków, w którym rodzina nie zajmuje ważnej roli.
EW, Le Figaro