Inter mistrzem

Dodano:   /  Zmieniono: 
Inter Mediolan wygrał z Bayernem Monachium 2:0 (1:0) w rozegranym w Madrycie meczu finałowym piłkarskiej Ligi Mistrzów. Obie bramki zdobył Argentyńczyk Diego Milito, w 35. i 70. minucie.
Inter Mediolan w potrójnej koronie. Po zdobyciu mistrzostwa i Pucharu Włoch podopieczni Jose Mourinho wywalczyli Puchar Europy, wygrywając zasłużenie na stadionie Santiago Bernabeu w Madrycie z Bayernem Monachium 2:0 (1:0).

Zespół "Nerazzurrich" po raz trzeci sięgnął po Puchar Europy, ale po bardzo długiej przerwie, po sukcesach z lat 1964 i 1965, gdy dominował na boiskach europejskich, stosując pod wodzą legendarnego trenera Helenio Herrery słynną taktykę obronną "catenaccio".

Bohaterem finału okazał się strzelec dwóch bramek Argentyńczyk Diego Milito, który jeszcze w poprzednim sezonie występował w przeciętnym zespole FC Genoa. Dopiero mając 30 lat znalazł sobie miejsce w czołowym zespole europejskim i w dużym stopniu przyczynił się do sukcesów Interu. To właśnie on został królem strzelców Serie A, z 22 golami na koncie, i on zdobył bramkę w spotkaniu ze Sieną (1:0), która zdecydowała o tytule mistrza Włoch dla Interu.

Pierwsze minuty meczu finałowego nie przyniosły wielu emocji. Obie drużyny grały bardzo ostrożnie w obronie, brakowało sytuacji podbramkowych. W 15. minucie Bawarczycy reklamowali zagranie ręką Brazylijczyka Maicona w polu karnym, ale sędzia Howard Webb nie dostrzegł przewinienia. Inter odpowiedział groźnymi strzałami z rzutów wolnych Wesleya Sneijdera.

W 35. minucie bramkarz Interu Julio Cesar daleko wykopał piłkę do Milito, który wymieniając podania ze Sneijderem znalazł się w sytuacji sam na sam z Hansem-Joergem Buttem i szansy nie zmarnował. Tuż przed przerwą Sneijder mógł podwyższyć na 2:0, ale przegrał pojedynek z Buttem.

Początek drugiej połowy to ataki Bayernu. Świetnie bronił jednak Julio Cesar, broniąc strzały Thomasa Muellera i najlepszego w drużynie niemieckiej Arjena Robbena.

W 70. minucie Inter dobił rywala. Milito ograł w polu karnym Daniela van Buytena i podwyższył prowadzenie. W końcówce spotkania Bawarczyków nie stać już było na zryw.

Puchar Europy podniósł do góry kapitan Javier Zanetti, który rozgrywał w sobotę 700. mecz w barwach Interu.

PAP, im