Korupcja w polskiej piłce: kolejni oskarżeni

Korupcja w polskiej piłce: kolejni oskarżeni

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wrocławska prokuratura postawiła zarzuty korupcji w sporcie byłemu drugoligowemu sędziemu piłkarskiemu Andrzejowi M. oraz byłemu prezesowi klubu Drwęca Nowe Miasto Lubawskie Zygmuntowi D. Po przesłuchaniu mężczyźni zostali zwolnieni do domu.
Obaj mężczyźni usłyszeli te same zarzuty; dotyczą one meczów Drwęcy w trzeciej lidze piłkarskiej w  sezonie 2004/2005. - Pierwszy zarzut dotyczy udzielenia korzyści majątkowej w wysokości 5  tys. zł sędziemu w meczu Drwęcy z ŁKS Łomża w listopadzie 2004 r. Drugi zarzut to udzielenie obietnicy wręczenia korzyści majątkowej w  wysokości 5 tys. zł sędziemu w spotkaniu Drwęcy z Mazowszem Grójec w  kwietniu 2005 r. – mówił prokurator Wiesław Bilski z prowadzącej śledztwo Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu.

Wobec Andrzeja M. prokurator zastosował środek zapobiegawczy w  postaci poręczenia majątkowego w kwocie 2 tys. zł, a wobec Zygmunta D. w  kwocie 20 tys. zł. Obaj podejrzani zostali już zwolnieni do domów. 30 sierpnia mężczyźni zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

Śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce nożnej toczy się od maja 2005 r. Do tej pory prokuratura postawiła zarzuty ok. 350 osobom: sędziom, trenerom, m.in. byłemu selekcjonerowi drużyny narodowej Januszowi W. oraz byłemu reprezentantowi kraju, a później trenerowi Dariuszowi W., piłkarzom, a także obserwatorom i działaczom, m.in. byłemu przewodniczącemu Kolegium Sędziów PZPN Jerzemu G.

W kwietniu 2009 r. wrocławski sąd okręgowy m.in. za udział w  zorganizowanej grupie przestępczej, która "ustawiała" wyniki meczów z  udziałem Arki Gdynia, skazał na cztery lata więzienia byłego prezesa tego klubu Jacka Milewskiego, a działacza piłkarskiego Ryszarda Forbricha, pseudonim Fryzjer, na 3,5 roku więzienia. W maju 2010 r. sąd apelacyjny utrzymał wyrok dla "Fryzjera", a Milewskiemu obniżono karę do trzech lat więzienia. Na ławie oskarżonych zasiadło wówczas 17 osób - działaczy Arki, obserwatorów PZPN, sędziów i jeden piłkarz. Wszyscy zostali uznani za winnych, ale sąd apelacyjny zmienił częściowo wyroki dziewięciu oskarżonym, obniżając w większości zasądzony wcześniej wymiar kar.

We wrześniu 2009 r. na karę trzech lat więzienia w zawieszeniu na  pięć lat i grzywnę w wysokości 100 tys. zł kielecki sąd skazał byłego trenera Korony Kielce Dariusza W. Wobec jego asystenta Andrzeja W. sąd orzekł karę dwóch i pół roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata i 30 tys. zł grzywny. Pod koniec grudnia 2010 r. 27 osób, głównie działaczy i  piłkarzy Górnika Polkowice oskarżonych o kupowanie meczów, dobrowolnie poddało się karze. Sąd Rejonowy w Lubinie skazał ich na kary więzienia w  zawieszeniu oraz wysokie grzywny.

zew, PAP