Gdynia: wielki prom przewrócił suwnicę na ludzi i kontenery

Gdynia: wielki prom przewrócił suwnicę na ludzi i kontenery

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gdynia: prom uderzył w suwnicę (fot. PAP/Adam Warżawa)
Prom Stena Spirit, który rano miał kolizję z nabrzeżną suwnicą, o 18.30 wypłynie w rejs do Karlskrony. W wyniku zderzenia ranne zostały trzy osoby, w tym dwie ciężko; prom zawrócił do portu w Gdyni. Trwa ustalanie okoliczności kolizji.
Prom Stena Spirit, wypływając z portu w Gdyni, zahaczył o ramię jednej z suwnic, która spadła na kontenery składowane na nabrzeżu, raniąc przy tym trzy osoby, pracowników Bałtyckiego Terminala Promowego. Prom wypływał w rejs Gdynia-Karlskrona. Po kolizji zawrócił do portu.

- Prom Stena Spirit otrzymał pozytywne orzeczenie klasyfikatora towarzystwa żeglugowego stwierdzające, że jednostka jest zdolna do żeglugi i wypłynie o 18.30 - poinformowała rzeczniczka operatora promowego Stena Line Agnieszka Zembrzycka-Kwiatkowska.

"Z relacji przekazanych przez załogę statku wynika, że podczas wychodzenia promu z portu, na wysokości nabrzeża terminalu kontenerowego, gwałtowny podmuch wiatru z lewej burty w części rufowej spowodował zejście promu z kursu. Załoga próbowała wyhamować prom i udało się to wykonać, zmniejszając jego prędkość z 5 do 2 węzłów. Jednak mimo podjętych natychmiast działań, statek zahaczył dziobem o nogę suwnicy" – czytamy w oświadczeniu operatora.

Ustalany jest przebieg zdarzenia. Zabezpieczony został rejestrator rejsu.

Rzeczniczka poinformowała, że podczas zderzenia nikt ze 120 pasażerów oraz członków załogi nie ucierpiał. - Statek jest w zasadzie nieuszkodzony, widoczne jest tylko ok. 30 cm wgniecenie na szczycie dziobu - dodała.

- Niewykluczone, że jedna z poszkodowanych osób dziś opuści szpital. Jeden poszkodowany miał operację, a stan trzeciego określany jest jako stabilny - oświadczyła Dagmara Łuczka, rzeczniczka Bałtyckiego Terminala Kontenerowego, do którego należy suwnica.

zew, PAP