Poszkodowani w katastrofie pod Szczekocinami wciąż nie odebrali swoich rzeczy

Poszkodowani w katastrofie pod Szczekocinami wciąż nie odebrali swoich rzeczy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Roztrzaskany tablet, fot. sxc.huŹródło:FreeImages.com
W policyjnym depozycie nadal znajdują się rzeczy, które zostały zabezpieczone w miejscu katastrofy kolejowej w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia. Wśród nich są m.in. plecaki, ubrania, telefon komórkowy, roztrzaskany tablet – poinformowała śląska policja.

Śląska policja zamieściła na swojej stronie internetowej kilkanaście zdjęć z rzeczami, które prawdopodobnie należą do osób, które 3 marca podróżowały pociągami uczestniczącymi w katastrofie kolejowej. Widać na nich m.in. torebkę, plecaki, telefon komórkowy, rozstrzaskany tablet, kosmetyczkę.

Jak poinformował asp. Adam Jachimczak z biura prasowego śląskiej policji, w katowickim depozycie znajduje się jeszcze kilkadziesiąt rzeczy, w tym także sporo ubrań. - Zdjęcia będą na bieżąco umieszczanie na stronie internetowej - wyjaśnił.

Fotografie znajdują się na stronie - http://www.slaska.policja.gov.pl/.

Policja apeluje o kontakt telefoniczny pod nr 32/200 27 75 od poniedziałku do piątku w godzinach 8-15. Po odbiór należy zgłosić się z dowodem osobistym, bądź innym dokumentem tożsamości.

3 marca wieczorem w pobliżu Szczekocin k. Zawiercia - na zjeździe z Centralnej Magistrali Kolejowej w kierunku Krakowa - zderzyły się czołowo pociągi TLK "Brzechwa" z Przemyśla do Warszawy i Interregio "Jan Matejko" relacji Warszawa - Kraków. Pociąg Warszawa-Kraków wjechał na tor, po którym z naprzeciwka jechał pociąg Przemyśl-Warszawa.

W wyniku katastrofy zginęło 16 osób - 11 podróżnych i pięciu pracowników kolei, a ponad 50 zostało rannych.

mp, pap