Dwulatek maluje akwarele, by uratować życie koledze

Dwulatek maluje akwarele, by uratować życie koledze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Jedna z prac Benia (fot. Allegro.pl)
Dwuletni syn Bartłomieja Bałuta, malarza z Akademii Nauk Pięknych w Krakowie, tworzy akwarele, które następnie są sprzedawane na jednym z serwisów aukcyjnych, a dochód ze sprzedaży przekazywany jest na leczenie 1,5-rocznego Michała Tryka, chłopca chorego na Neuroblastomę - rzadki nowotwór złośliwy. Historię niezwykłej akcji opisał Onet.pl.
1,5-roczny Michał przeszedł już osiem cykli chemioterapii - czeka go jeszcze autoprzeszczep szpiku kostnego i - być może - radioterapia. Statystycznie ma 30-40 proc. szans na wyleczenie. Michał został ponadto zakwalifikowany do leczenia w Niemczech - taka terapia podniosłaby jego szansę na wyjście z choroby o 20 proc., ale koszt leczenia to 120 tys. euro, a NFZ odmawia refundacji tej terapii. Rodzice chłopca postanowili więc założyć stronę internetową, na której informują o przebiegu leczenia dziecka i proszą o pomoc. To właśnie za pośrednictwem strony historię Michała poznał Bartłomiej Bałut, który postanowił pomóc w ratowaniu dziecka wystawiając na Allegro prace swojego syna, dwuletniego Benia.

- Pomysł był zupełnie spontaniczny. Powstał ze wzruszenia, po tym jak spotkałem się z problemem. Benio towarzyszy mi w pracowni, gdzie stawia pierwsze kroki i pomyślałem, że może ktoś byłby zainteresowany kupieniem jego prac i pomocą Michałowi - tłumaczy malarz. W pierwszych dniach stycznia mężczyzna spotkał się z rodzicami Michała. W najbliższym czasie ma również dojść do spotkania obu chłopców.

Onet, arb