35-letni mężczyzna włamał się do mieszkania swoich krewnych. Policja wyjaśnia, czy zdążył ukraść... jeden grosz.
Do włamania doszło w nocy. Żeby dostać się do mieszkania mężczyzna wybił szybę. Zanim obudził krewnych, zdążył splądrować jeden z pokoi i zbić dzbanek, z którego wysypały się jednogroszówki, informuje Komenda powiatowa Policji w Lubaniu.
Mężczyzna został zatrzymany na miejscu przestępstwa, gdy chciał opuścić budynek. Jak się okazało miał 2 promile alkoholu we krwi.
W kieszeni włamywacza policjanci znaleźli monetę jednogroszową. - Teraz będziemy musieli zbadać, czy moneta należała do mężczyzny i wszedł do mieszkania z nią w kieszeni, czy był to łup pochodzący z kradzieży - wyjaśnia nadkom. Dagmara Hołod z lubańskiej policji.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
TK, luban.policja.gov.pl, TVN24
Mężczyzna został zatrzymany na miejscu przestępstwa, gdy chciał opuścić budynek. Jak się okazało miał 2 promile alkoholu we krwi.
W kieszeni włamywacza policjanci znaleźli monetę jednogroszową. - Teraz będziemy musieli zbadać, czy moneta należała do mężczyzny i wszedł do mieszkania z nią w kieszeni, czy był to łup pochodzący z kradzieży - wyjaśnia nadkom. Dagmara Hołod z lubańskiej policji.
Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
TK, luban.policja.gov.pl, TVN24