Pokój kosztuje

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wieczny ogień, symbol światowego pokoju i harmonii, płonący w angielskim Birmingham został zgaszony. Nikt nie chciał zapłacić rachunku za gaz.
Rada Miejska Birmingham odmawia płacenia 12 tysięcy funtów rocznie za gaz, który podsycał ogień na blisko dziesięciometrowym pomniku. Dlaczego? Według rajców płomień ma wpływ na wzrost globalnego ocieplenia.

Monument, który kosztował 72 tysiące funtów został podarowany miastu przez "Birmingham Churches Together" - koalicję kościołów chrześcijańskich z terenu Birmingham. Kościół Anglii określił argumentację włodarzy miasta jako "żałosną".

Ogień płonął nad ogromną obracającą się kulą ziemską. Został uroczyście wzniecony przez sir Cliffa Richarda w wieczór poprzedzający nadejście nowego tysiąclecia.

Pierwotnie, sponsorowanie pomnika wzięła na siebie jedna z miejscowych firm. Gdy jednak przedsiębiorstwo postanowiło przestać utrzymywać monument, nikt nie poczuwa się do odpowiedzialności przecięcia tego obowiązku. "W obliczu coraz bardziej narastającego problemu efektu cieplarnianego, należy się zastanowić, czy spalanie gazu wartego 12 tys. funtów jest odpowiedzialną postawą " - oświadczył Ian Ward z Rady Miejskiej.

oj, ananova