Bezradni siatkarze

Dodano:   /  Zmieniono: 
Polska przegrała z Grecją 1:3 (25:21, 18:21, 21:25, 20:25) w meczu drugiej kolejki grupy A turnieju olimpijskiego siatkarzy.
Polska: Stelmach, Gruszka, Gołaś, Szczerbaniuk, Świderski, Murek, Ignaczak (libero) oraz Gabrych, Rybak, Zagumny, Bąkiewicz, Kadziewicz

Grecja: Kournetas, Gkiourdas, Chatziantoniou, Tsakiropoulos, Baev, Kravarik, Stefanou (libero) oraz Pantaleon, Christofidelis, Roumeliotis.

Pierwszy set nie zapowiadał porażki polskiego zespołu. Optymistycznie nastrajało nie tylko łatwe zwycięstwo, ale również styl gry Dawida Murka i jego kolegów. Po pierwszej przerwie technicznej (8:7 dla Polski) zawodnik ten zaserwował dwa asy, wprowadzając dużą nerwowość w szeregach rywali. Mylili się oni w  ataku, chaotycznie rozgrywał Vasilelos Kournetas, wiele do  życzenia pozostawiało przyjęcie zagrywki.

Polski zespół kontrolował przebieg wydarzeń, a jego przewaga uwidoczniła się szczególnie w ataku (62 procent skuteczności).

Set drugi był wyrównany tylko do pierwszej przerwy technicznej. Po wznowieniu gry Grecy uzyskali kilkupunktową przewagę, a  prowadzenie zawdzięczali przede wszystkim bardzo dobrej grze obronnej, z której wyprowadzali skuteczne kontrataki. Gospodarze igrzysk prowadzili m.in. 16:8, 20:14 i 24:16.

Set trzeci był wyrównany do drugiej przerwy technicznej (16:15 dla Grecji). Po wznowieniu gry rywale uzyskują trzy punkty przewagi. Nie pomogły zmiany dokonywane przez trenera Stanisława Gościniaka m.in. po raz pierwszy w igrzyskach na parkiecie pojawił się Łukasz Kadziewicz.

Praktycznie od początku czwartego seta polscy siatkarze musieli gonić rywali, którzy prowadzili m.in. 8:5, 12:8 i 16:12. Zagrywki psuli kolejno Robert Szczerbaniuk, Piotr Gruszka i Piotr Gabrych. Grecy nie popełniali prostych błędów i pewnie dowieźli przewagę do  ostatniej piłki.

W następnym spotkaniu Polska zagra w czwartek z Francją.

ss, pap