Lewica chce powalczyć o samorządy. Podjęła pierwsze kroki

Lewica chce powalczyć o samorządy. Podjęła pierwsze kroki

Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty Źródło:Newspix.pl / ARTUR MARCINKOWSKI / FOTONEWS
Dodano:   /  Zmieniono: 
Włodzimierz Czarzasty w programie „Gość Poranka” mówił o sobotnim kongresie Lewicy. – To był kongres otwarcia. Nie zjednoczeniowy, bo nie to było celem. Chodziło o to, by te dość rozproszone podmioty zebrać i porozmawiać o ważnych sprawach w Polsce – zaznaczył przewodniczący SLD.

Jak podkreślił polityk, efektem obrad było powołanie Komitetu Dialogu i Współpracy na Lewicy. – Będzie on zajmował stanowiska w sprawie kraju, pracował nad programem lewicowym, bo jest jeszcze sporo do zrobienia, ale będzie też rozmawiał o wyborach samorządowych i parlamentarnych, które są dla polskiej lewicy bardzo ważne – podkreślił Czarzasty.

Zdaniem szefa SLD rozpoczęcie przez Polskie Stronnictwo Ludowe kampanii samorządowej na dwa lata przed wyborami jest posunięciem „rozsądnym”.  – Mało kto wie, a PSL to wie i SLD to wie, podobnie jak te partie, które ten kongres organizowały – trzeba wystawić około 20 tys. kandydatów – podkreślił Czarzasty. – Myślę, że w Polsce w ten chwili tylu ludzi jest w stanie wystawić PiS, PSL i Sojusz Lewicy Demokratycznej – ocenił. 

PO bez tożsamości?

Jego zdaniem problemy z wystawieniem kandydatów na poziomie powiatów i gmin mogą mieć problem PO i .Nowoczesna. W opinii Czarzastego, istotne jest to, że Sojusz Lewicy Demokratycznej posiada tożsamość, czym nie może się jego zdaniem pochwalić Platforma Obywatelska. – Tożsamość wynikająca tylko z tego, że jest się partią władzy, to marna tożsamość, szczególnie, gdy się tę władzę traci – podkreślił.

Źródło: TVP Info