Prawie milion uchodźców już w Polsce. Znamy szczegóły specustawy o pomocy Ukraińcom

Prawie milion uchodźców już w Polsce. Znamy szczegóły specustawy o pomocy Ukraińcom

Uchodźcy na polsko-ukraińskiej granicy
Uchodźcy na polsko-ukraińskiej granicy Źródło:Newspix.pl / ABACA
RMF FM dotarło do szczegółów projektu ustawy regulującej kwestie legalnego pobytu uchodźców z Ukrainy. Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który brał udział w konsultacjach, nazwał proponowane rozwiązania „przełomowymi”.

Od 24 lutego, czyli od dnia napaści Rosji na Ukrainę polską granicę przekroczyło już 964 tys. uchodźców. W rządzie trwają prace nad specustawą, regulującą kwestie pomocy Ukraińcom. Przygotowany przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji projekt pojawił się w wykazie prac legislacyjnych rządu 2 marca. Określa on „szczególne zasady zalegalizowania pobytu obywateli Ukrainy, którzy wjechali na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bezpośrednio z terytorium Ukrainy w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa”. Rzecznik rządu Piotr Muller poinformował, że rząd przyjmie projekt na posiedzeniu w poniedziałek, a następnie zostanie on niezwłocznie skierowany do prac w . Posłowie zajmą się na najbliższym posiedzeniu, które rozpoczyna się we wtorek.

Uchodźcy w Polsce. Szczegóły specustawy

Do szczegółow specustawy dotarło RMF FM. Z informacji radia wynika, pobyt osób, które wjechały do Polski bezpośrednio z terenu Ukrainy, będzie legalny przez co najmniej 18 miesięcy od momentu rozpoczęcia wojny. Do prowadzenia rejestru obywateli Ukrainy będzie zobowiązany Komendant Główny Straży Granicznej. Uchodźcy otrzymają szereg uprawnień. Będą mieli między innymi zagwarantowane z automatu prawo do wykonywania pracy na terytorium Polski. Pracodawca będzie musiał powiadomić Urząd Pracy o zatrudnieniu obywatela Ukrainy. Uchodźcy będą mogli także uzyskać status osoby bezrobotnej lub osoby poszukującej pracy.

Uciekający przed wojną obywatele Ukrainy będą mogli korzystać z świadczeń socjalnych, m.in. ze świadczenia wychowawczego,, rodzinnego kapitału opiekuńczego czy świadczenia "Dobry start". Jak informuej RMF FM, będą mogli też skorzystać z jednorazowych świadczeń pieniężnych przeznaczonych na utrzymanie, w szczególności na pokrycie wydatków na żywność w wysokości 500 złotych w przypadku osoby samotnej lub 300 złotych na członka rodziny. Ukraińcy bedą mieli także prawo do dodatkowej pomocy żywnościwej, bezpłanej opieki psychologicznej i dostępu do opeki lekarskiej, pielęgniarskiej czy dentystycznej. Z kolei dzieci będą miały zapewniony dostęp do oświaty.

Projekt przewiduje też utworzenie nowej rezerwy celowej na finansowanie wydatków związanych z pomocą Ukraińcom, kóra ma sięgać 3 mld zł.

Prezydent Sopotu: Przełomowy projekt

Prezydent Sopotu Jacek Karnowski, który brał udział w konsultacjach, ocenił w rozmowie z RMF FM, że to "bardzo dobry projekt", "przełomowy". – Jako samorządowcy uważamy, że nastąpiło pewne przełamanie w myśleniu o uchodźcach. Przede wszystkim widzimy uchodźców jako rzecz dobrą dla Polski. Jako rzecz dobrą nie tylko z punktu widzenia humanitarnego, ale – przepraszam, że to powiem – także ekonomicznego. Widzimy ich prawo do pracy, prawo do zasiłku wypłacanego, prawo także do tego, żeby rodziny, które przyjmują uchodźców z Ukrainy, miały prawo do pomocy finansowej. To też jest pewien ewenement – ocenił. Premier zapowiedział już, że osoby, które będą przyjmowały uchodźców z Ukrainy, będą otrzymywały około 40 złotych dziennie za daną osobę.

Karnowski zaznaczył jednak, że projekt wymaga jeszcze pewnych poprawek, dotyczących chociażby objęcia pomocą obywateli Białorusi i Afgańczyków, ewakuowanych do Polski w zeszłym roku.

Czytaj też:
Pół miliona uchodźców w Polsce. Ekspert: „Tego trzeba za wszelką cenę uniknąć. To nie mogą być warunki więzienne”