Rewolucja w polskiej szkole? Decyzja w rękach Nowackiej. Ten temat wywołał burzę

Rewolucja w polskiej szkole? Decyzja w rękach Nowackiej. Ten temat wywołał burzę

Barbara Nowacka
Barbara Nowacka Źródło: PAP / Maciej Kulczyński
Edukacja zdrowotna poniosła frekwencyjną klęskę, ponieważ w zajęciach uczestniczy ok. 30 proc. uprawnionych uczniów. Czy przedmiot będzie nauczany w trybie obowiązkowym? Głos w sprawie zabrała Katarzyna Lubnauer.

Edukacja zdrowotna to nieobowiązkowy przedmiot, który trafił do polskich szkół od 1 września. W połowie listopada MEN poinformowało, że w zajęciach uczestniczy ok. 30 proc. uprawnionych uczniów.

Masowe rezygnacje z nowego przedmiotu. Wiceszefowa MEN reaguje

– Edukacja zdrowotna ma bardzo pozytywną opinię dotyczącą podstawy programowej właściwie wszystkich nauczycieli – powiedziała w programie „Tłit” Wirtualnej Polski Katarzyna Lubnauer. Wiceminister edukacji przywołała także dane, z których wynika, że 60 proc. Polaków ocenia decyzję o wprowadzeniu nowego przedmiotu jako słuszną, a 31 proc. jest przeciwnego zdania.

Lubnauer przyczyn masowej skali rezygnacji z uczestnictwa w edukacji zdrowotnej upatruje w tym, że jest to przedmiot nieobowiązkowy. – Nie ukrywaliśmy od początku, że (ten przedmiot – red.) powinien być obowiązkowy, ponieważ buduje odporność. Edukacja zdrowotna buduje odporność właściwie we wszystkich obszarach, które są ważne z punktu widzenia rodziców. To jest zarówno kwestia używek, jak zdrowego odżywiania się, cyberbezpieczeństwa. Często rodzice w ogóle nie zdają sobie sprawy, jakie są zagrożenia wynikające z internetu – kontynuowała.

Edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa? Lubnauer powtarzała jedno zdanie

Wiceszefowa MEN pytana, czy edukacja zdrowotna w przyszłości będzie przedmiotem obowiązkowym, odparła: „Nie ma na razie żadnej decyzji”. – Myślę, że ten rok jest bardzo ważny – dodała, zaznaczając, że to właśnie teraz rodzice mają okazję, by „realnie zobaczyć, co jest na edukacji zdrowotnej i mogą dowiedzieć się bez szumu informacyjnego, czym jest edukacja zdrowotna”.

Katarzyna Lubnauer została także dopytana, kiedy będzie czas na podjęcie decyzji o ewentualnych zmianach co do obowiązkowości przedmiotu. – Na pewno podejmować ją będzie minister Nowacka – stwierdziła wiceminister edukacji. – Tak jak powiedziałam, nie ma na razie decyzji – ucięła temat.

Czytaj też:
To wielka klęska Nowackiej? Wiceszefowa MEN: Młodzież zaczęła głosować nogami
Czytaj też:
MEN ogranicza wagary uczniów. Nauczyciele mają „ale”

Źródło: WPROST.pl / Wirtualna Polska