Uciekł ze szpitala w Warszawie, złapali go w Gdańsku. Więzień ponownie w rękach policji

Uciekł ze szpitala w Warszawie, złapali go w Gdańsku. Więzień ponownie w rękach policji

Piotr R. w rękach policji
Piotr R. w rękach policji Źródło:www.policja.waw.pl/
Stołeczni policjanci we współpracy z tzw. „łowcami cieni” z Poznania zatrzymali mężczyznę, który przed kilkoma dniami zbiegł ze stołecznego szpitala przy ul. Banacha. 42-latek został schwytany w Gdańsku, miał przy sobie naładowaną broń. W ręce policjantów trafili także mężczyźni, którzy pomagali poszukiwanemu w ucieczce.

Piotr R. kilka dni temu został doprowadzony na badania do warszawskiego szpitala z aresztu, gdzie odbywał karę pozbawienia wolności za liczne oszustwa. W trakcie czynności, 42-latek dzięki swojemu wspólnikowi, który sterroryzował policjanta przedmiotem przypominającym broń, zbiegł z placówki. Komendant Stołeczny Policji wyznaczył nagrodę za wskazanie miejsca ukrycia mężczyzny – 20 tys. złotych.

Czytaj też:
Obława i 20 tysięcy złotych nagrody. Więzień uciekł ze szpitala

Poszukiwaniami 42-latka i osoby, która pomagała mu w ucieczce, zajęli się stołeczni policjanci z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw. Wszystko wskazywało na to, że 42-latek w dniu ucieczki wyjechał do Poznania, dlatego stołeczni policjanci poprosili o pomoc kolegów z tamtejszej komendy. Do poszukiwań zostali zaangażowani funkcjonariusze z zespołu poszukiwań celowych, którzy na co dzień skutecznie ścigają najgroźniejszych przestępców. Ta wymiana informacji oraz współpraca pomiędzy policjantami pozwoliła na dokładne określenie trasy ucieczki mężczyzny i dotarcie do miejsca, gdzie w rezultacie został zatrzymany.

Jak podaje KSP, Piotr R. wpadł w jednym z hoteli na terenie Gdańska. Do jego zatrzymania zostali zaangażowani także policjanci z samodzielnego pododdziału antyterrorystycznego w Gdańsku. Mężczyzna trzymał w pokoju naładowaną broń palną, amunicję, a pod materacem ukrył ponad 10 tys. złotych. Okazało się, że podczas meldowania się w hotelu, 42-latek posłużył się belgijskim dokumentem tożsamości. Wszystkie te przedmioty oraz pieniądze zostały zabezpieczone. Po wykonaniu czynności, funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do Warszawy, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie.

Z informacji stołecznych policjantów z wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw wynikało, że Piotr R. miał więcej wspólników. Osoby te przyczyniły się do jego ucieczki, a następnie pomagały 42-latkowi w ukryciu. 59-letni Ryszard M. oraz 37-letni Rafał M. zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy samodzielnego pododdziału antyterrorystycznego policji w Warszawie kilkanaście godzin później na terenie powiatu siedleckiego.

W poniedziałek rano w ręce stołecznych policjantów trafił ostatni wspólnik Piotra R. 50-letni Andrzej P. został zatrzymany na terenie Ożarowa Mazowieckiego. Funkcjonariusze zabezpieczyli także samochód należący do mężczyzny, którym 42-latek odjechał ze szpitala. Teraz o dalszym losie mężczyzn zadecyduje prokurator.

Źródło: