Spór Nitrasa i Mazurek na Twitterze. „Proszę już oprzytomnieć”, „Lekarz by się przydał”

Spór Nitrasa i Mazurek na Twitterze. „Proszę już oprzytomnieć”, „Lekarz by się przydał”

Sławomir Nitras
Sławomir Nitras Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Poseł Sławomir Nitras twierdzi, że został ukarany obniżeniem uposażenia, chociaż nie było go na posiedzeniu Sejmu. Rzecznik klubu PiS w ostrych słowach odpowiedziała politykowi PO.

Rzeczniczka klubu poinformowała za pośrednictwem Twittera, że obaj posłowie zostaną ukarani. Prezydium uznało ich wypowiedzi za nieparlamentarne. W związku z tym, uposażenie Ryszarda Petru zostało obniżone o połowę na okres trzech miesięcy, a Dominika Tarczyńskiego na miesiąc. Beata poinformowała także o obniżeniu uposażenia Sławomirowi Nitrasowi.

twitter

Sławomir twierdzi, że w ogóle nie było na ostatnim posiedzeniu Sejmu. „Pani i Pani koledzy macie na moim punkcie jakaś niezdrową obsesję. Wróciłem wczoraj wieczorem z USA. Nie uczestniczyłem w posiedzeniu Sejmu ale to nie przeszkadza wam nie karać. Lekarz by się przydał” – napisał polityk na swoim profilu na Twitterze.

Kilka minut później Beata Mazurek doprecyzowała, że kara dotyczy wystąpienia posła podczas posiedzenia 4 października. Podczas wystąpienia wicemarszałka Ryszarda Terleckiego, w pewnym momencie - jak wynika ze stenogramu obrad - Nitras krzyknął do niego z sali sejmowej: Siadaj, dziadowski marszałku!. „Czy pan w USA doznał jakiś nowych białych ponadstandardowych uniesień? Te z puczu już za słabe? Kara dotyczy 4 października. Dlaczego pan manipuluje? Stres po przegranych wyborach w Szczecinie pewnie też zostawił jakiś ślad, ale proszę już oprzytomnieć” – napisała rzecznik klubu PiS i wicemarszałek Sejmu.

twitter