Koalicja Obywatelska osłabiła Lewicę

Koalicja Obywatelska osłabiła Lewicę

Robert Tyszkiewicz
Robert TyszkiewiczŹródło:Wikipedia
Lewicowi działacze, którzy od lat kojarzyli się z SLD znaleźli się na listach podlaskiej Koalicji Obywatelskiej. I to na całkiem dobrych pozycjach. Jeden z nich może nawet powalczyć o fotel posła.

Robert Tyszkiewicz, lider podlaskich struktur Platformy Obywatelskiej i jeden z najbliższych ludzi Grzegorza Schetyny zdecydował się zaprosić na listy Koalicji Obywatelskiej bardzo dobrze znane na Podlasiu twarze. Twarze od lat kojarzące się z Sojuszem Lewicy Demokratycznej. To zdecydowanie osłabia, i tak marne w tym regionie, ugrupowania lewicowe, które do dziś nie przedstawiły pełnych swoich list.

Na wysokim piątym miejscu znalazł się Eugeniusz Czykwin - poseł jeszcze od czasów PRL. Do Sejmu oddelegowany został podczas IX kadencji (1985–1989). Później był posłem na Sejm X, I, IV, V, VI i VII kadencji (1989–1991, 2001–2015). W 1980 był współzałożycielem Koła Teologów Prawosławnych Szkół Teologicznych, Świeckich i Młodzieży Laickiej działającego później jako Bractwo Młodzieży Prawosławnej.

I to właśnie głosy mniejszości prawosławnej zawsze dawały mu miejsce w parlamencie. W latach 1991–1993 zasiadał w Sejmie z właśnie listy Komitetu Wyborczego Prawosławnych. Od zawsze robił dobre wyniki niezaleznie na ktrym znajdował się miejscu. W 2011 kandydował 2. miejsca na liście SLD. Przed nim był prof.prawa Jarosław Matwiejuk. I to Czykwin, a nie Matwiejuk uzyskał mandat posła. Bardzo więc możliwe, że i w tych wyborach będzie mógł sprawić niespodziankę.

Kolejną osobą, która od lat związana była z Sojuszem jest Krzysztof Bil-Jaruzelski, wieloletni szef podlaskich struktur. Kilka lat temu wycofał się z polityki i zajął się biznesem. Teraz jednak jest jego spektakularny come-back. Jaruzelski otrzymał siódme miejsce na liście. Kojarzony jest obecnie z Inicjatywą Barbary Nowackiej i to z jej ramienia ma miejsce.

Nie ulega jednak wątliwości, że jego start z list Koalicji Obywatelskiej to olbrzymi i bezpośredni cios w podlaskie SLD. Wcześniej bowiem to z jego ramienia kandydował na prezydenta Białegostoku i do Rady Miasta.

Rozmowy trwały także z Katarzyną Sztop-Rutkowsą, współzałożycielką Inicjatywy dla Białegostoku i jej kandydatką na prezydenta miasta. Również kojarzoną z lewicą. Ona jednak nie zdecydowała się na start do Sejmu.

Co ciekawe, na listach Koalicji Obywatelskiej jest 4 obecnych posłów - Tyszkiewicz, Cimoszewicz, Truskolaski i Kamińska. A niemal wszyscy zgodnie twierdzą, że w nadchodzących wyborach KO w tym okręgu weźmie maksymalnie trzy mandaty. Oznacza to, że ktoś z obecnych będzie musiał szukać innego zajęcia.

A duże prawdopodobieństwo, że będąto dwie osoby, bo Czykwin jest zdolny przeskoczyć swoich kolegów z sejmowych ław.

Najwięcej na tym wszystkim straci oczywiście Lewica.

Źródło: Wprost