Wypadek autobusu w Warszawie. Radio Zet nieoficjalnie: Kierowca był pod wpływem amfetaminy

Wypadek autobusu w Warszawie. Radio Zet nieoficjalnie: Kierowca był pod wpływem amfetaminy

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miejsce wypadku autobusu w Warszawie
Miejsce wypadku autobusu w Warszawie Źródło:Newspix.pl / Paweł Stępniewski
Pojawiają się nowe informacje w sprawie wypadku autobusu miejskiego, do którego doszło w czwartek w Warszawie. Jak nieoficjalnie ustalił reporter Radia Zet, kierowca był pod wpływem amfetaminy.

Do wypadku doszło w czwartek 25 czerwca tuż po południu w Warszawie, na ruchliwej trasie Armii Krajowej. Jak poinformował reporter „Gazety Stołecznej” Dariusz Borowicz, autobus miejski linii 186 spadł z mostu Grota-Roweckiego w pobliżu zjazdu na Gdańsk. W wyniku zdarzenia zmarła jedna osoba. Kilka godzin po zdarzeniu RMF FM poinformowało, że pojazd prowadził dwudziestokilkuletni kierowca, który trafił do Szpitala Bielańskiego. Podano wówczas również, że badania wykazały, że w chwili zdarzenia był trzeźwy, ale nieoficjalne ustalenia wskazywały na inne niepokojące okoliczności. Reporter RMF FM poinformował, że mężczyzna miał 39 stopni gorączki.

W czwartek 25 czerwca Rafał Trzaskowski podczas konferencji na miejscu wypadku przekazał, że rozpoczęto ustalanie przyczyn zdarzenia. Zajmie się tym komisja, do której powołani zostaną policjanci oraz przedstawiciele miasta. Prezydent potwierdził również, że do szpitali przewieziono 17 osób. – Część osób jest w Szpitalu Bielańskim. Zapewniamy pomoc psychologiczną dla wszystkich, którzy tej pomocy będą potrzebowali – zadeklarował polityk. Prezydent stolicy podziękował także policjantom i strażakom za sprawnie przeprowadzoną akcję ratunkową oraz poinformował, że uruchomiona została specjalna linia informacyjna dla osób zainteresowanych pozyskaniem informacji na temat zdarzenia. – Ja za chwilę jadę do Szpitala Bielańskiego, żeby zobaczyć, jak poważna jest sytuacja i jakiej pomocy potrzeba ze strony miasta – dodał. – Wiemy, że kierowca jest młody i prawdopodobnie zasłabł – powiedział Trzaskowski w czwartek 25 czerwca przed 15.00.

Kierowca był pod wpływem amfetaminy?

W piątek 26 czerwca reporter Radia Zet dotarł do nowych informacji w sprawie. Wspomniana rozgłośnia podaje nieoficjalnie, że kierowca autobusu linii 186 był pod wpływem amfetaminy. Z ustaleń reportera rozgłośni wynika, że został przy nim znaleziony woreczek z narkotykiem.

twitter

Komentarz prokuratury

Przed godz. 11.00 Onet poinformował, że prokuratura w  prowadzi śledztwo ws. sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym, której następstwem jest śmierć człowieka. Czyn ten jest zagrożony karą pozbawienia wolności do lat 12. Kierowca autobusu został zatrzymany. Na konferencji prasowej prokuratury poinformowano, że kierowca wciąż przebywa w szpitalu. Przekazano także, że cztery osoby, które brały udział w wypadku znajdują się w stanie ciężkim, a jedna w stanie bardzo ciężkim. Opinia toksykologiczna ma wpłynąć do prokuratury w ciągu najbliższych 2-3 godzin, co potwierdzi lub obali nieoficjalne doniesienia Radia Zet.

twitterCzytaj też:
Wypadek autobusu w Warszawie. Szumowski: Poszkodowanych dwoje nieletnich

Galeria:
Autobus spadł z wiaduktu w Warszawie. Zdjęcia z miejsca zdarzenia
Źródło: Radio Zet